Czy jednak jest cień szansy, że jestem nadal w ciąży?

Jestem tzn "chyba byłam " w 6 tyg ciąży bliźniaczej, w jednym pęcherzu było widać zarodka , w drugim niestety nie było widać bo był za mały, ginekolog powiedział że za tydzień będzie już wszystko widać. Wczoraj zaczęłam krwawić wraz z drobnymi skrzepami, nie miałam żadnego bólu brzucha lub innych symptomów. Krwawienie trwało od późnego wieczora do rana. Czy istnieje możliwość że któryś embrion przeżył. Czy przy poronieniu obydwa embriony obumierają.

KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża Poronienie Ciąża bliźniacza

Witaminy w ciąży

Redakcja abcZdrowie

82 poziom zaufania

Witam serdecznie,

powinna Pani jak najszybciej udać się do ginekologa bądź bezpośrednio na izbę przyjęć, aby lekarz mógł Panią zbadać i sprawdzić, co się wydarzyło.

Krwawienie ze skrzepami oznacza, że najprawdopodobniej doszło do poronienia. Nie musi to jednak oznaczać poronienia obu zarodków. Jeden z nich mógł przeżyć. Konieczne jest jednak zweryfikowanie tego przez ginekologa i zastosowanie się do jego zaleceń. Proszę nie zwlekać!

Odpowiedzi specjalistów na podobne pytania znaleźć można pod poniższymi linkami:

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/obumarcie-jednego-zarodka-w-ciazy-blizniaczej,

https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/poronienie-w-ciazy-blizniaczej.

Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.