Czy jest możliwe, że wysoki poziom cukru we krwi był spowodowany złą pracą tarczycy?
WItam
Około roku temu trafiłam do diabetologa z wysokimi cukrami ok 150-160 po posiłku nie zrobiona mi żadnych dodatkowych badań typu krzywa cukrowa czy badania na insulinooporność-zdiagnozowano cukrzycę typ2, jako,że chcieliśmy się starać z mężem o dziecko dostałam insulinę na wyregulowanie cukrów,równocześnie z badania TSH zdiagnozowana subkliniczną niedoczynność tarczycy,zażywam euthyrox 50.Obecnie mój wynik tsh jest poniżej 2 i równocześnie zaczeły mi się normować cukry są w granicach 70-120 po posiłku a insulinę około posiłkową zmniejszyłam już z 12-14 j. do 2-4 j. Czy jest możliwe,że wysoki poziom cukru we krwi był spowodowany złą pracą tarczycy? czy cukrzyca mogła się "cofnąć"? Bardzo proszę o odpowiedz,pozdrawiam