Czy konieczne jest dla mnie leczenie na oddziale zamkniętym?

Dzień dobry, mam taką dość pilną sprawę. Po pierwsze od prawie pół roku leczę się psychiatrycznie na depresję. Został przepisany najpierw Asertin 50 i trazodone glenmark. Po 3 miesiącach jedyna zauważalna poprawa była w tym,że nie miałam problemów z zaśnięciem i wydawało mi się że mam więcej Energi więc lekarz po krótkiej teleporadzie zwiększył dawkę Asertinu do 100(ogólnie łączny czas rozmowy z psychiatra przez pół roku 12 minut). Mijają kolejne miesiące,a poprawy brak. Wręcz jest coraz gorzej. Coraz więcej myśli samobójczych i prób okaleczania się. Przestałam chodzić znowu do szkoły (ostatnia klasa technikum). Nie mam na nic siły. Zdecydowałam że chce iść na oddział z tym że wolałam iść na dzienny. I teraz utknęłam, nie wiem co robić. Termin dostałam na 11 października. To są aż 3 tygodnie. Nie ufam sobie na tyle żeby mieć pewność że nie zrobię sobie nic ani nie mam pewności że dam radę poczekać. I teraz nie wiem czy na te 3 tygodnie spróbować iść na oddział zamknięty żeby być pod jakimś nadzorem chociaż? Czy spróbować poczekać? Czy ogólnie w takim stanie powinnam iść do zamkniętego oddziału? Pozdrawiam i liczę na jakąkolwiek odpowiedź
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Witam! Jeżeli istnieje zagrożenie zamachem samobójczym, to zdecydowanie bardziej wskazane leczenie pod nadzorem, czyli w warunkach oddziału zamkniętego. W takich warunkach można także zastosować wyższe dawki leków p/depresyjnych lub szybciej dochodzić do dawek optymalnych. Po uzyskaniu remisji, leczenie w warunkach otwartych lub półotwartych. Oczywiście konieczna jest psychoterapia. Powodzenia W. Łuczkowski.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty