Witam,
tak rygorystyczna higiena nie jest uzasadniona – wirus wywołujący opryszczkę, czyli wirus HSV1 lub HSV2 jest wszędzie dookoła nas i faktycznie nietrudno się nim zarazić. Jednak to płyn surowiczy wydzielający się z pęcherzyków na wargach jest źródłem zakażenia. Zachęcam do lektury artykułu: https://portal.abczdrowie.pl/opryszczka.
Dlatego w tej fazie choroby należy zachować szczególną ostrożność, to jest unikać całowania innych i nie dzielić z nikim przedmiotów użytku osobistego, ręczników, sztućców itd. Gdy pojawiają się strupki, a opryszczka wygasa, ryzyko zakażenia jest niewielkie, pod warunkiem że chory nie rozdrapuje strupków. Odsyłam do odpowiedzi ekspertów na podobne pytania, proszę się z nimi zapoznać: https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/czy-taka-opryszczka-jest-jeszcze-aktywna-i-moze-zarazac oraz https://pytania.abczdrowie.pl/pytania/w-jakim-stadium-rozwoju-opryszka-zaraza.
Proszę również pamiętać, że wirus opryszczki nie musi się od razu ujawniać – często najbliżsi osoby chorej są również nosicielami wirusa HSV. Wirus ten pozostaje w fazie latencji i może uaktywnić się w okresach obniżonej odporności. Stąd wiele osób nie ma świadomości, że jest nosicielem. Dlatego też uniknięcie styczności z wirusem jest trudne, nawet mimo tak rygorystycznej higieny, jaką narzuciła sobie Pańska żona.
Jeśli jest Pan zainteresowany odsyłam do artykułu, z niego dowie się Pan więcej: https://portal.abczdrowie.pl/jak-pokonac-wirusa-opryszczki.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
