Czy mogą to być jakieś schorzenia dróg rodnych?
W styczniu moj okres byl bardzo skąpy.Było to raczej ciemne,obfite plamienie.W lutym miesiaczka wyglądała już normalnie a w marcu znowu przebiegła dokładnie tak jak w styczniu.W lutym (prawdopodomnie w dni niepłodne) podczas stosunku prezerwatywa pękła.Mój chlopak zapewnia mnie jednak,że pękla ona na zewnątrz - do wytrysku nie doszło i było do niego jeszcze daleko.Jakiś czas temu kobieta z rodziny zażartowała,że spuchlam na twarzy i spytała czy nie jestem w ciążę.Od tamtego czasu wpadłam w panikę.Zaczęłam wmawiać sobie,że jestem w ciąży przez co coraz częściej zauważam u siebie objawy.Wczoraj podczas wizyty u lekarza rodzinnego (mam problemy z węzlami chlonnymi) badal on moj brzuch poprzez uciskanie różnych miejsc.Podczas uciśnięcia w miejscu podbrzusza poczułam bardzo ostry,kłujący ból w jajniku (?).Od paru dni też częściej uczęszczam do toalety.Dzisiaj rano o bardzo wczesnych godzinach (4 rano) wykonałam test ciążowy.Wcześniej jednak napilam się wody..nie zdawałam sobie sprawy z tego,że może to zabuzyc działanie testu.Wyszedł on negatywny.Jest widoczna tylko i wyłącznie jedna kreska i ani śladu po drugiej.Czy mimo wszystko może być to ciąża? Dodam,że w zeszlym miesiacu miewałam bardzo obfite upławy i nie przyjemny zapach.Czy mogą to być jakieś schorzenia dróg rodnych? Miesiączki mimo wszystko są u mnie regularne.Czasami z trzy
dniowym opóźnieniem.Pozdrawiam.