Czy mogę stosować leki ziołowe zamiast leków na zaburzenia psychiczne?

Witam!

Kilka dni temu wysłałam pytanie, na które otrzymałam odpowiedź i jak powiem była to diagnoza trafiona. Jak lekarz napisał mam zarówno F40.0 jak i F41.0 i to szczera prawda. Nie jestem wstanie przewidzieć, kiedy nastąpi atak ani z czym się będzie wiązać, czasem nawet spokojny dzień przynosi mi trudności i siedząc na kanapie, oglądając tv czuję jak coś złego się ze mną dzieje, trudno to opisać, bo to zaczyna się od żołądka, tak jak przy grypie żołądkowej i do tego te nieprzyjemne myśli, niepokój. Co do silnych ataków, to one zaczynają się od uderzenia gorąca i silnych nudności i schemat jest podobny jak przy innych atakach.

Ale piszę do Pana/Pani doktor by zapytać się czy ziołowe środki uspokajające takiej jak Labofarm mogą być skuteczne. Stosuję je od kilku dni dodatkowo w trudnych chwilach, gdzie mam wyjść z domu i stawić czoła poważnemu problemowi, stosuję Hydroksyzynę. Chciałam się również zapytać o pewną sytuację, mianowicie dwa tygodnie temu psychiatra przepisał mi Arketis, z początku stosowania miałam silne bóle i zawroty głowy i niepokój, ale dało się to przejść, niestety po kilku dniach stosowania w środę rano poczułam się naprawdę źle, tzn. miałam uderzenie gorąca połączone z silnymi nudnościami i tak kilka krotnie, po godzinie ustąpiło i zasnęłam, po 2 godzinach wstałam i żołądek zaczął mnie pobolewać, miałam kłucie i tak jakby płonął, wtedy nie przyjęłam leku obawiając się że mogę zwymiotować. Na drugi dzień przyjęłam, choć żołądek się nie uspokoił. W nocy koło 3 nad ranem wstałam przerażona, leżąc w łóżku poczułam że robi mi się strasznie gorąco, to było dość dziwne uczucie, czułam jakbym cała płonęłam, do tego serca zaczęło przyśpieszać do chwili, gdy dwa trzy razy mocniej zabiło i się uspokoiło. Byłam również cała zdrętwiałam, obudziłam mamę, w nocy się to powtórzyło kilka razy, rano zadzwoniłam do psychiatry, ale on twierdzi, że to normalny skutek uboczny, ale cały dzień byłam nieprzytomna.

Płakałam na łóżku gdy mama do sklepu chciała wyjść. W żołądku kłucie, ból, ucisk i tak jakby płonął cały przełyk do żołądka. Nic nie jadłam, bo nie potrafiłam. Nie wiem czy dobrze myślę, ale miałam wrażenie, że organizm odrzucił mi lek. Cały dzień miałam puls powyżej 130 i ciśnienie się wahało zazwyczaj było na poziomie 140/100. Co pan/pani doktor o tym sądzi? Zależy mi na szczerej odpowiedzi.

Pozdrawiam

KOBIETA, 25 LAT ponad rok temu

Witam!

W przypadku opisanych zaburzeń psychicznych konieczne jest stosowanie terapii przeciwlękowej (farmakoterapii oraz psychoterapii). Farmakoterapia opiera się m.in. na stosowaniu leków z grupy SSRI. Do tej grupy należy lek Arketis. Opisane dolegliwości mogą mieć kilka przyczyn: zespół serotoninowy, działania niepożądane ze strony Arketisu bądź nasilenie lęku. Aby zróżnicować dokładnie opisane przyczyny konieczne jest badanie fizykalne i psychiatryczne. W tym celu konieczna jest wizyta u psychiatry. Jeśli chodzi o preparaty ziołowe i hydroksyzynę to mogą okazać się skuteczne szczególnie w sytuacjach doraźnych, kiedy lęk ulega nasileniu. Podstawowym lekiem stosowanym regularnie powinien być SSRI, natomiast w okresie zaostrzenia objawów stosuje się leki uspokajające np. Hydroksyzynę, ewentualnie w razie konieczności - krótkotrwałe (ze względu na ryzyko uzależnienia) leki z grupy benzodiazepin. Zachęcam do wizyty u psychiatry, gdyż konieczne jest dokładne ustalenie przyczyny objawów i ewentualna modyfikacja leczenia.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty