Czy mogłam się tak szybko uzależnić od alkoholu?
Nie wiem czy przychodzę na odpowiednią stronę się poradzić, no ale zobaczymy. Mam "problem", który polega na tym, że nie mogę przestać spożywać alkohol... W marcu skończę 16 lat. Zaczęło się to przed sylwestrem, piłam ze znajomymi tak normalnie, potem znów piłam, aż w końcu nadszedł Sylwester i też popiłam. Gdy zostało alkoholu sporo z Sylwestra, umawiałam się ze znajomymi na tzw. melanże, byle wypić coś. Teraz czuje ciągłą potrzebę napicia się. Gdy jestem pod wpływem alko, to czuję się świetnie itp. Ostatnio zaczęłam pić nawet sama, byle po prostu zaliczyć "zgona". Pieniądze, które mi moja mama daje na jakieś potrzebne rzeczy przepijam, robię prawie wszystko by się napić. Nie wiem, czy można się w tak szybkim tempie uzależnić od alkoholu, wydaję mi się, że nie. Ale mimo wszystko proszę o jakieś rady jak przestać myśleć o alkoholu. PS. Dłonie mi się często trzęsą. Wydaję mi się, że może to być właśnie od alkoholu.