Czy moja najlepsza przyjaciółka ma depresję?
Mam bardzo dobrą przyjaciółkę, przyjaźnimy się od siedmiu lat. Nie ma rzeczy, której bym o niej nie wiedziała. Niestety, ostatnio dzieje się z nią coś dziwnego. Cały czas jest przygnębiona, ma straszne huśtawki nastrojów, nic jej się nie chce, a za swój zły nastrój najczęściej obwinia rodzinę czy mnie. Wiele razy zwierzała mi się z tego, że nie chce jej się żyć, że żałuje, że się urodziła, że rodzice ją wkurzają, nikt jej nie rozumie i nikt jej nie akceptuje, a ja nie staram się jej pomóc, że nie zachowuję się poważnie, gdy ona tego oczekuje. Nie potrafię z nią już rozmawiać. Wszystko co powiem czy zrobię, jest dla niej złe, przyprawia ją to o załamanie, często po naszym spotkaniu wychodzi i siedzi w samotności. Gdy się spotykamy, ona często się gdzieś kładzie i leży załamana, smutna. Nie wiem co jej jest. Czy ona ma depresję? Bardzo proszę o pomoc, nie wiem co mam zrobić!