Czy moja przyjaciółka ma depresję?
Witam. Potrzebuję pomocy. Przyjaciółka dwa lata temu rozstała się z chłopakiem (sama odeszła od niego), następnie związała się po około pół roku z kolejnym. Od zerwania z pierwszym chłopakiem stwierdzono u niej depresję. Przez co najmniej rok miałam z nią słaby kontakt. Teraz, spotykając się z nią i innymi koleżankami, zauważyłyśmy u niej dziwne zachowania:
- unika spotkań z nami,
- nie umie się skoncentrować, zmotywować do działania,
- nie słucha nas,
- rzadko odpowiada na nasze pytania,
- nie uśmiecha się.
Wydaje mi się, że te objawy pasują do depresji, ale inne już mnie bardzo niepokoją, bo nie wiem czy nie przeradza się to w głęboką chorobę psychiczną:
- jej charakter całkowicie się zmienił - była osobą otwartą, wesołą, miała wiele pomysłów i energii, teraz jest ciągle smutna, a mówi, że jest zakochana i szczęśliwa. Jej ciało zaprzecza jej słowom. Gdy czyta coś w komputerze lub się zapatrzy w jedno miejsce, jej głowa samowolnie w jednej chwili uchyla się w bok jakby miała tik i powraca na miejsce,
- wymyśliła sobie, że wychodzi za mąż,
- nic nie mówi na temat chłopaka, z którym jest, oprócz tego, że go kocha, nie opowiada jak spędza z nim czas, choć wydaje mi się naturalne, że osoba zakochana nie umie nie wspominać o tej drugiej osobie,
- mówi, że żałuje, że była z tamtym pierwszym chłopakiem, bo go nie kochała, ale jak dla mnie to teraz zachowuje się jakby była nieszczęśliwa, a ona uparcie twierdzi, że jest świetnie.
Proszę napisać, na co mogą te objawy wskazywać i jak jej pomóc.