Czy moje badania mogą wskazywać na PCOS?
Witam. Potrzebuje pomocy w interpretacji wynikow, wizyte u lekarza mam dopiero za 3 tygodnie, wiec chcialam teraz mniej wiecej sie zorientowac jak jest. Od okolo 3 lat mam zaniki miesiaczki. Raz na 8 miesiecy, raz na pol roku, czasami na 2 miesiace. Poprzedni ginekolog zalecil mi branie luteiny. W październiku ubieglego roku zażylam ją i mialam w miare regularny okres do czerwca tego roku. Od konca lipca do pierwszych dni sierpnia znowu ją bralam, az dostalam okres.
Pod koniec sierpnia poszlam do ginekologa w celu przepisania tabletek antykoncepcyjnych, aczkolwiek ginekolog zalecil badania hormonalne, cytologie i usg. Cytologie mam odebrac za mniej wiecej 2 tygodnie, a usg mam za 3. Z tego co widze na skierowaniu, aby sprawdzic czy choruje na PCOS. Badanie krwi robilam w 5 dniu miesiaczki.
TSH: 1,689 norma (0,580-3,590)
FT3: 2,69 norma (2,17-3,77)
FT4: 0,96 norma (0,79-3,77)
FSH: 7,76 norma (3,03-8,08)
LH: 2,69 norma (1,80-11,78)
Estradiol: 38,00 norma (21-251)
Progestreon: 0,20 norma (0,1-0,3)
Prolaktyna: 9,24 norma (5,18-26,53)
Testosteron: 58,65
Wyniki nie wydaja mi sie najgorsze, ale wole sie zapytac czy to rzeczywiscie moze wskazywac na PCOS?
Nie wiem czy to bardzo istotne, ale dodam ze mam skończone 18 lat.