Czy moje lęki to wynik nerwicy?

Witam. Z góry zaznaczę, że leczę się psychiatrycznie tzn. chodzę na psychoterapię i zażywam leki ( Zoloft ). Mam zdiagnozowaną nerwicę natręctw. Przechodząc do sedna. Wczoraj wyczytałem w internecie, że w sobotę między 16:14, a 16:40 nasza planeta ma zostać zniszczona co będzie konsekwencją wybuchu planety X. Prościej mówić ma dojść do końca świata, a sądzą tak ufologowie. Bardzo się tego przestraszyłem i zacząłem drążyć temat w internecie. Przeczytałem, że Nasa ukrywa istnienie tej planety i zbliżający się koniec świata, by nie siać paniki. Ludzie pisali w komentarzach, że jeśli miałoby się tak rzeczywiście stać to planetę byłoby widać gołym okiem, na co padła, że Nasa stworzyła jakąś siatkę, czy coś w tym stylu by tej planety nie mogło być widać. Odkąd poczytałem o tym to wprost wariuje. Lęki się nasiliły. Mam wizję tego końca świata. Oliwy do ognia dodał fakt, że mam przekonanie, że jestem opętany, a że opętani mogą przewidywać przyszłość to te wizje są prawdziwe. Mam poczucie, że nie ma sensu nic robić, skoro i tak będzie koniec świata. Miałem atak paniki podczas, którego krzyczałem, naubliżałem bliskim i strasznie się boję końca. Czuję się bezradny i nie wiem co robić. To jak to jest? Słuszny strach i rzeczywiście świat w sobotę się skończy, a to co wyczytałem jest prawdą ? Czy może nerwica wszystko nasila i końca świata nie będzie?
MĘŻCZYZNA, 19 LAT ponad rok temu

Myślę, że powinien Pan wnieść swoje obawy na sesję psychoterapeutyczną - oraz opowiedzieć o nich swojemu psychiatrze. Myśli, jakie Pana nawiedzają nie mają realnego potwierdzenia i są wytworem wyobraźni, a być może ostrzejszego stanu chorobowego.

0

Dzień dobry,

Aktualnie mamy niedzielę, godzina 9:53, co oznacza, że pomimo Pańskich obaw, koniec świata nie nadszedł. Warto wobec tego zweryfikować swoje przekonania dotyczące zarówno racjonalności Pańskich lęków, jak i przekonania o swoich szczególnych cechach psychicznych pozwalających Panu skutecznie przewidywać przyszłość.

Odpowiadając na Pańskie ostatnie pytanie: Przewidywany koniec świata nie nastąpił - wygląda na to, że problem leży gdzieś indziej - należałoby kontynuować psychoterapię.

Pozdrawiam
Maciej Rutkowski
www.abovo.bialystok.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty