Czy może to być spowodowane zatokami, z którymi tata się zmaga cały czas?
Witam. Mój tata ma raka złośliwego krtani. Ma zrobioną tracheotomię. Jest też po pierwszej chemii.
Zaczął w ostatnim czasie coraz bardziej jakby dmuchać głośno przez tą rurkę i jest to dosyć głośne. Przy czym wypływa mu z tego czasami wydzielina. Już też go boli z tego całe gardło.
Czy jest to normalne? I czy może to być spowodowane zatokami, z którymi tata się zmaga cały czas?