Czy możliwe jest ADHD u 3-latka?
Podejrzewam ADHD u mojego 3i pol rocznego synka. Od urodzenia byly z nim klopoty. Nie chciał sie przytulac, klopoty ze snem, wymagal stalej uwagi.
Od ponad pol roku przestaje sobie z nim radzić. Jest nadpobudliwy, nie usiedzi w jednym miejscu dłużej. Posilek to sa dwa kesy i juz musi biec cos robić. Zakazanie odchodzenia od stolu nic nie da poprostu wiecej nie zje i mowi ze nie jest glodny. Malowanie farbkami czy inbe zabawy to maks 2-3 minuty. Często wpada w zlosc a w tedy bije, kopie i gryzie. Tlumaczenie i odeslanie nic nie daje. Czesto musze go mocno trzymac az sie uspokoi. Po tym go pytam czemu to zrobil i mnie uderzył to mowi ze to nie on. Jesli sie upieram i mówię ze to on zrobil to twierdzi ze nie wie czemu. Jak tlumacze ze tak nie wolno bo boli i w ogóle to albo zmienia temat albo odwraca głowę i mowi ze on o tym nie chce mówić. Jak czasem powiem ze go rozumiem ze cos go ze zloscilo i to normalne to odwraca sie jak by sie wstydził i mowi mama nie mow tego albo zatyka uszy.
Cały czas musi cos mówić i to mowi glosno prawie krzyczy. Nie umie poczekac az ktos skonczy mówić.
Czytanie bajki akceptuje tylko przed spaniem i to wyglada tak ze ja lub tata czytamy a on w tym czasie musi sie bawic np jezdzic autkiem. Ale jak przerwę i zapytam o czym wlasie czytalam to umie doskonale powiedzieć. Do tej pory zasypia tylko z tata i to tata musi polozyc sie z nim w lozku.
Nie chodzi do przedszkola pohdzie dopiero od wrzesnia i tego sie obawiam.
Czy to moze byc adhd? Z gory dziekuje za odpowiedz