Czy można wyeliminować leki psychotropowe?

Witam! Moja mama ma 52 lata i od wielu lat cierpi na depresję. Regularnie korzysta z pomocy psychiatry, który przepisuje jej leki psychotropowe. Niepokoi mnie jednak jej stan, gdyż po wieloletnim przyjmowaniu tych leków ona stała się małym dzieckiem. Jest otępiała, zadaje pytania jak dziecko, nie umie sama nic zrobić, nie można z nią o niczym porozmawiać. Stała się zupełnie inną osobą, jak ten stan w ogóle można nazwać byciem osobą. I tak jest od kilku lat, a dokładniej, to jest coraz gorzej. Czy istnieje możliwość innego sposobu pomocy jej? Czy jest jakaś szansa, że kiedyś stanie się normalnym człowiekiem? Czy nie można zmienić sposobu leczenia, na inny, który nie będzie powodował tego, że wygląda jak narkoman, któremu narkotyki zniszczyły szare komórki?

ponad rok temu

Kiedy należy zgłosić się do psychiatry?

Depresja bardzo utrudnia funkcjonowanie osoby w środowisku zawodowym, społecznym i prywatnym. Trzeba wiedzieć, kiedy jest moment na zgłoszenie się do specjalisty. O tym opowiada lekarz Zofia Antosik.

Witam Panią!

Pani list bardzo mnie zaniepokoił. Leki antydepresyjne mogą powodować różne skutki uboczne, jednak obecnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów leków nowej generacji, których skutki uboczne są zredukowane. Należy wziąć też pod uwagę fakt, że leki antydepresyjne dobiera się bardzo indywidualnie, gdyż każdy organizm jest inny i w inny sposób reaguje na dany lek. Co więcej, działanie tych leków jest opóźnione, dlatego to, czy lek został odpowiednio dobrany można stwierdzić nie wcześniej niż po ok. 6 tygodniach jego stosowania. Czasem dobranie odpowiedniego leku zajmuje długie miesiące, jednak jest to podstawą skutecznego leczenia.

Na odległość nie mogę postawić diagnozy, jednak opierając się na Pani liście skłonna jestem podejrzewać, że przyczyną opisanego stanu rzeczy są albo źle dobrane leki, albo niekompletna diagnoza.

Z opisu wynika, że stan zdrowia Pani mamy jest ciężki. Być może warto byłoby rozważyć hospitalizację? W trakcie pobytu w szpitalu, mama podlegałaby zarówno opiece psychiatrycznej jak psychoterapeutycznej, co pozwoliłoby na dokonanie dogłębnej diagnozy (również pod kątem neurologicznym) oraz ustalenie odpowiedniego leczenia.

Jeśli mama nie zgodzi się na pobyt w szpitalu, sugerowałabym zapisanie mamy do przyszpitalnej poradni zdrowia psychicznego, w której pracują zarówno psychiatrzy jak psychoterapeuci.

Szczerze namawiam do skorzystania z bardziej kompleksowej diagnostyki, m.in. psychologicznej i neurologicznej, gdyż opis stanu zdrowia mamy jest niepokojący i może prognozować dalsze pogorszenie.

Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty