Czy powikłaniem po półpaścu może być Borelioza?
Witam. Mam jedno podstawowe pytanie do tego co opisuje poniżej. Czy to jest powikłanie po półpaścu czy może bolerioza? Półpasiec pojawil się w dziwnym miejscu bo jakby pomiedzy biodrem a pośladkiem z prawej strony i wyglądal jak jakis znak moze kwadrat z kropeczek potem doszedl ból w pachwinie. Jakies 4 dni to cholerstwo przechodziłam myslac ze to moze jakas alergia na cos. W piatym dniu poszlam do lekarza i dostalam antybiotyk i masc. W sumie mialam to przez 2 tygodnie ale juz zeszlo zostal moze jakis drobny slad z kropeczek. Natomiast tyle co w czwartek skonczylam antybiotyk juz w nastepnym tygodniu zauwazylam duzY rumien pod kolanem z tylu nogi tym razem lewej ( ponad 5 cm). Wyglada dziwnie bo jakby czasami wydaje sie od srodka bardziej sine. Jest cieple to miejsce i piecze. Czasami zaswędzi, z tym ze na poczatku mialam jeszcze opuchniete i nie moglam zgiac nogi i kucnac na niej. Myslalam ze to moze jakies odparzenie od dlugiej pracy w ogrodku. Mialam na poczatek uczucie jakby mi ktos nacial w miejscu zgiecia kolano i szczypalo, potem opuchlo i bardziej zczerwienialo. Natomiast 2 tygodnie wczesniej mialam malenkiego kleszcza lesnego w tym miejscu ale nie byl napity i byl tak malenki jak ziarnko piasku. Nie przypuszczalam wtedy ze to moze miec jakis zwiazek (o ile ma). Ten rumien ponawil sie wlasnie jakies 2 tyg.po tym jak go wyciagnelam nawet nie poczulam( ale mialam go przynajmniej 2 - 3 doby pod kolanem). Teraz nie chcac brac kolejnego antybiotyku zazywam Boreliss Pro, pije dodatkowo czystek i robie oklady z korzenia zenszenia syberyjskiego a na noc smaruje tribiotykiem. Na poczatek widzialam poprawe rumien jakby bledzszy, ale po 3 dniach znow jakby sie zaczerwienil bardziej. Nie wiem co z tym robić już mam. Lekarze jak im się tylko zasugeruje coś to w to idą i też bez badania jeszcze potwierdzili bolerioze a przeciez badania moge zrobic dopiero po 6 tyg od ukaszenia a dopiero mija 3 tydzien.Poza tym jak przyjme antybiotyk znow oslabie organizm to jeszcze badnia wyjda przeklamane (nie mowiac o tym ze musielismy z mezem przerwac starania o dziecko co jest tym bardziej frustrujace od 4 lat niemoznosci zajscia!) PROSZĘ O POMOC.