Czy receptory same się unormują?
kilka lat brałem ssri na depresję,miałem po nich przez kilkanaście miesięcy akatyzje,dyskinezy,parestezje,noszenie,nie mogłem wysiedziec,musiałem telepac nogami,a przed snem kilka h chodziłem,potem musiałem rzucać się na łóżku i kiwajac się wte i wewte,zasypialem.lekow żadnych niebiore już 10 tygodni,te dolegliwości są nadal obecne i dokuczliwe.nic na to nie pomaga.wiem że ssri wpływają na układ pozapiramidowy,co zrobić by objawy ustaly,czy receptory same się unormuja?co teraz dzieje się w mozgu