Czy rozwój dziecka i rozwój mowy jest prawidłowy?
Dziecko ma momenty, gdy: *podaje przykłady)
- uczy się i wszystko umie następnego dnia, albo po kilku godzinach nie wiele z tego pamieta, odpowiada błędnie.
- mieszają się mu różne wydarzenia z życia.
- przykładowo każe mu iść na góre po cukier, idzie wraca i pyta co to miał przynieść
- gdy się do niego mówi trzeba powtarzać conajmniej dwa razy aby uzyskać odpowiedź, a na odpowiedź też trzeba poczekać czasem z 15 sekund (nie mówie tutaj o wyborze czegoś czy chcesz taki baton, czy taki, bo to u niego trwa nawet z minutę.)
- często się denerwuje nawet gdy jest luźna rozmowa i się go o coś zapyta... albo ktoś przychodzi w gości i pyta go o coś, a on nie patrzy na tą osobę, zaczyna się denerwować podnosić podbódek do góry i wygląda to w ten sposób: "weźcie się odczepcie odemnie..."