Zahamowanie rozwoju mowy u dziecka po pojawieniu się rodzeństwa
Jestem mamą 2,5-letniego synka. Zauważyłam, że mój synek również nie reaguje, ale zaznaczę, że czasami, co do niego mówi. Ostatnio nauczył się pokazywać co by chciał dostać, reagując przeważnie na to płaczem. Ale zdarza się to czasami. Nie chce nawiązywać kontaktu wzrokowego, choć ostatnio pokazuje, że zwraca uwagę co się do niego mówi i również patrzy. Teraz od 2 tygodni zaczyna reagować na to, że zejdź lub daj mamie lub podaj, to poda. Na to, że psuje ktoś mu zabawki reaguje przeważnie złością, a to dlatego, że psuje mu młodszy brat, który ma 11 miesięcy. Do 18 miesięcy mówił normalnie pojedyncze słowa podstawowe, a po tym jak pojawił się jego brat zaciął się i nie chce w ogóle mowić, nieraz jak mu się powtarza lub czegoś chce. Nieraz układa zabawki w rządku równo. Teraz mu zaczyna to przechodzić, bo zawsze psuje mu brat i nie chce układać.
Uwielbia rysować i oglądać różnego rodzaju książeczki z obrazkami i katalogi. Sam potrafi jeść i pić z kubka. Lubi się smarować różnymi rzeczami, np. jedzeniem, piciem itp. Zazwyczaj bawi się sam, bo nie ma rówieśników w jego wieku w naszej okolicy. Zdarzają mu się zabawy w nocy i powtarza się to co kilka dni. Reaguje straszną zazdrością jak biorę młodszego syna. Uwielbia się przytulać, jest radosny. Umie sam wchodzić po schodach. Lubi muzykę i oglądać telewizję jak mu się spodoba coś. Lubi patrzeć na litery i nieraz się zapatruje na niektóre rzeczy, uwielbia się bawić piłkami i samochodami. Nie bardzo reaguje na swoje imię, czasem się zdarzy, że jednak zareaguje.