Czy spóźniający się okres to wynik stresu?
Kochałam się z chłopakiem. Za każdym razem z prezerwatywą. Za każdym razem sprawdzaliśmy czy wszystko z nią okej przed i po. Zazwyczaj okres miałam około 6 dnia miesiąca. Czasami 3 dni wcześniej czasami później. Od jakiś 4 dni mam bóle brzucha które zawsze pojawiały się przed miesiączką, jednakże ta nie pojawiła się. Piersi także bolą mnie jak zawsze przed okresem. Strasznie się denerwuję iż mogłam jakimś cudem zajść w ciążę. Dodam że temperaturę ciała mam normalną czyli 36,6 C. Czy to możliwe że spóźniająca się miesiączka jest wynikiem tego stresu? Czy przez mój "strach przed ciążą" może ona się spóźniać? Z góry dziękuję i pozdrawiam.