Czy Sulfazalin jest zagrożeniem dla zdrowia gdy nie mam chorób jelit?
Szanowni Państwo,
od ponad trzech lat towarzyszą mi dolegliwości ze strony układu pokarmowego (zwiększona częstość wypróżnień, skłonność do wzdęć), której towarzyszą objawy skórne (nadreaktywność i rumień cery). Przeszedłem szeroką diagnostykę, próbowałem różnych leków. Właściwie nie mam żadnych zmian organicznych, a jedynie zaburzenia czynnościowe jelit. Kolejny gastrolog, u którego byłem na wizycie, zaproponował Sulfazalin, mimo że w badaniach makroskopowych (i badaniach endoskopowych żołądka i jelita grubego) nie miałem stwierdzonych chorób zapalnych jelit. Czy - zakładając, że nie mam żadnej z chorób, której ten lek jest dedykowany - stanowi on jakieś zagrożenie dla mojego zdrowia czy mogę spróbować wziąć ten lek? Dodam, że nie miałem żadnej diagnostyki jelita cienkiego. Z wyrazami szacunku