Czy szkarlatyna bez podania antybiotyku rzeczywiście może samoistnie ustąpić?
Dzień dobry mój syn (3,5r) tydzień temu zachorował najpierw bolał go brzuch potem raz zwymiotował następnie pojawiła się gorączka po 2dniach doszedł ból gardla i wysypka diagnoza lekarza -wirus ponieważ nie było nalotu na gardle, następnego dnia poszłam do innego lekarza ponieważ podejrzewalam ze to szkarlatyna co zostało potwierdzone aczkolwiek jako że mieszkam w Holandii tu antybiotyki podaje się w ostateczności nie został takowy przepisany jedynie gdyby dziecko wyglądało na bardzo chore i z dnia na dzień byłoby coraz gorzej lekarz zalecił wrócić w takim przypadku do niego. Obecnie jest to 7dzień choroby gorączka ktory oscylowala w granicach 38-5 do 39 ustąpiła pozostał lekki ból gardła, wysypka stopniowo zanika na języku ma może 3 czerwone kropki, stan ogólny dobry bawi się zachowuje się normalnie. Moje pytanie to czy szkarlatyna bez podania antybiotyku rzeczywiście może samoistnie ustąpić czy powikłania w takiej sytuacji zdarzają się często na co powinnam zwrócić uwagę? Czy powinnam wykonać dodatkowe badania ? Bardzo się martwię mimo ze chorobę znosił i znosi nadal dzielnie przez cały czas dużo pije nie ma problemów z jedzeniem i tak jak powyżej napisałam zachwouje się nornalnie na nic się nie skarży.
