Czy tak może się objawiać nerwica?
Czy nerwica może objawiać się nudnościami bez odruchu wymiotnego, suchością w ustach, poceniem się, przelewaniem w jelitach i niestrawnością, nagłą potrzebą skorzystania z toalety? W wakacje nie pracowałam i nie studiowałam, bardzo rzadko miałam objawy ze strony układu pokarmowego w porównaniu do roku akademickiego. Kiedy w październiku wróciłam na zajęcia... objawy powróciły. Czuję się bezsilna, ukrywam to przed otoczeniem. Czekam na terapię na NFZ. Przyjmowałam wenflaksynę, ale nie byłam w stanie wytrzymać dłużej niż 2 tygodnie z powodu zaostrzenia nudności i problemów ze snem po jej zażywaniu. Boję się wymiotować, a poza domem ten strach jest silniejszy i zawsze zaczyna być mi niedobrze i zaczynam się pocić... Boję się wychodzić z sali podczas zajęć. Muszę być obecna na zajęciach, dlatego się męczę. Często, kiedy kończę zajęcia objawy ustępują. Jest mi wstyd, problem zaczął się w klasie maturalnej. Czas wolny spędzam w domu, unikam towarzystwa, bo boję się gdziekolwiek wychodzić na dłużej. Straciłam sens życia, mimo młodego wieku. Czuję się ciężarem dla swojego chłopaka. Byłam już u wielu lekarzy, także prywatnie. USG brzucha, badania krwi, moczu, kału, enzymów, także pod kątem H.pylori - wszystko prawidłowe. Wykluczono wrzody i refluks po kilkukrotnej terapii IPP - brak poprawy po stosowaniu. Lekarze stwierdzili nerwicę jelit. Nie wiem jak sobie z tym radzić, odechciewa mi się żyć z powodu lęków przed wymiotowaniem poza domem.