Czy takie dolegliwości mają związek z jakąś chorobą?
Od stycznia towarzyszą mi nawracające bóle gardła, krtani, klatki piersiowej, uczucie ścisku w przełyku, duszności. Zaliczyłem kilka wizyt u internistów, ale też i specjalistów (laryngolog, pulmonolog, kardiolog), nikt nie znalazł niczego niepokojącego. Morfologia, badania osłuchowe, RTG klatki piersiowej również nic nie potwierdziły. Stosuję więc różnego rodzaju leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, jednak mam wątpliwości co do ich skuteczności. Objawy po jakimś czasie znikają i przez jakieś 2-3-4 tygodnie mam spokój, ale ostatecznie nawracają i nadal zmagam się z bólami, które napawają mnie takim strachem i paniką, że jestem absolutnie wyłączony z funkcjonowania, siedzę i zamartwiam się, że mam jakąś niewykrytą chorobę (której objawy przecież odczuwam, nie wymyśliłem ich), że kiedy ktoś już ją zdiagnozuje, to będzie dla mnie za późno. Dodam, że jestem człowiekiem nerwowym, 'cholerykiem', dużo się stresuję i przejmuję się najmniejszymi drobiazgami.