Czy takie objawy w tym wieku są normalne?

Dzień dobry. Na wstępie powiem, że nie oczekuję odpowiedzi typu "proszę udać się do psychologa". U psychologów już byłam, maksymalnie 3 miesiące, nigdy nie byłam w stanie doczekać "diagnozy". To jest dłuższa i bardziej złożona historia. Chciałabym jedynie usłyszeć ewentualnie możliwości, o co może chodzić w moim przypadku. Dalej sama się nad tym zastanowię. No więc, mam 19 lat. Od dziecka byłam bardzo "tkliwa" ? Mianowicie najmniejsza rzecz potrafiła wprowadzić mnie w stan mocnej histerii. Samookaleczałam się, co zdarza mi się do dziś, jednak przyczyny tego, dlaczego to robię, do dziś nie znam i nie rozumiem. Miałam także myślenie zero jedynkowe, tzw. Wszystko albo nic. Do tego dochodził ogromny perfekcjonizm, potrzeba kontrolowania wszystkiego i wszystkich. Istne szaleństwo, bo tak właśnie się z tym czuję. Byłam także i jestem do dzisiaj BARDZO zmienna. Dosłownie kilkanaście razy w ciągu dnia potrafię zmienić poglądy, czy całą osobowość. Pomyślałabym, że to normalne w tym wieku, ale wśród rówieśników nie spotkałam się z czymś takim, a i oni uważają to we mnie za dziwne. No ale jakoś jeszcze funkcjonowałam, radziłam sobie. Były dni lepsze i były dni gorsze (z czego niestety gorsze przeważały moje życie). Od niedawna ten stan rzeczy się zmienił, choć już jakiś czas to szło w tym kierunku. Chociaż od zawsze czułam pewną pustkę, tym razem jest o wiele silniejsza. Zobojętniałam, ale zrobiłam się dużo bardziej płaczliwa. Straciłam marzenia i motywacje, jakie miałam jeszcze rok temu. Codziennie z tym walczę, czuję presję, żeby poradzić sobie z tym sama. W końcu w moim życiu "nie ma miejsca na choroby". Wspominam o tym, ponieważ miałam już wiele podejrzeń ze strony psychologów, psychiatrów - t.j. depresja, borderline, choroba afektywna dwubiegunowa czy nerwica natręctw. Masa. Chciałam dokładniej dowiedzieć się, czy jest możliwość, by takie objawy w tym wieku były po prostu, nie wiem, normą? Jak sobie z tym poradzić i jak przestać myśleć skrajnie?
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

Rozpoznanie nerwicy

Szanowna Pani,



Z Pani opisu wynika, iż zmaga się Pani z wieloma różnymi objawami. Po pierwsze - diagnozę stawia lekarz psychiatra, po drugie - w Pani przypadku długoterminowa psychoterapia wydaje się najlepszym rozwiązaniem, co oznacza wytrwanie dłużej niż 3 miesiące w kontakcie z psychoterapeutą. Polecam Pani rozważenie podjęcia terapii w którymś z tych nurtów: psychodynamiczny, terapia schematów lub DBT, choć i tak najważniejszym czynnikiem leczącym będzie zbudowanie relacji z terapeutą. Dobra wiadomość jest taka, że jest Pani bardzo młodą osobą i im wcześniej podejmie Pani gruntowną psychoterapię, tym większa szansa na satysfakcjonujące życie i spokój wewnętrzny.



Życzę Pani serdecznie powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty