Czy takie problemy z przełykaniem mogą być oznaką nerwicy lub depresji?
Witam. Miałam ostatnio gorszy okres w życiu, dużo nerwów,stresu,płaczu,kłótni. Zaczęły się u mnie problemy z przełykaniem, stopniowo coraz mniej jadłam,musiałam dokładniej przeżuwać i jadłam dłużej niż zwykle,po jakimś czasie jadłam już tylko zupy,albo chleb z mlekiem. Teraz aktualnie od ponad tygodnia pije już same płyny i Nutridrinki. Lekarz rodzinny chyba nie do końca wziął mój problem na poważnie bo mimo tego,że mówiłam że nie mogę nic przełknąć przepisał mi jakieś tabletki,które jak się potem okazało są na zgagę...czy to może być oznaką nerwicy/depresji?