Czy te wszystkie objawy mogą sugerować nerwicę i by wynikiem stresu?

Dzień dobry, Od około półtora miesiąca męczą mnie pałace bóle stóp i dłoni, szczególnie dłoni, wybudzają mnie w nocy. Do tego parestezje w nogach i rękach (kłucie, pieczenie, swędzenie). Rano budzę się z silnym napięciem nerwowym, potem to napięcie jakby "kumuluje się" w dłoniach/stopach, następnie odczuwam w dłoniach i stopach jakby rażenia prądem, łaskotanie, silny ból i potem to parzenie. MRI głowy i szyi bez zmian, przewodnictwo nerwowe bez zmian, morfologia, elektrolity bez zmian, w przeszłość tężyczka, teraz próba ischemiczna ujemna (pojedyncze wyładowania). Silny stres, niepokój i bezsenność od momentu wystąpienia pierwszych objawów. Czy te wszystkie objawy mogą sugerować nerwicę i wynikać ze stresu? Jestem osobą bardzo wrażliwą, nerwową, emocjonalną. Czy warto wykonać jeszcze jakieś badania? Dziękuję.

KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Neurologia Ból głowy Bezsenność Tężyczka Parestezje Rozmaz krwi obwodowej Stres Nerwica Ból stóp Psychiatria Dłonie Stopy Noga

Przyczyny autyzmu

Autyzm to dziecięce zaburzenie rozwojowe. Częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek. Co jeszcze warto wiedzieć na temat autyzmu? Obejrzyj film i dowiedz się, jakie są jego przyczyny.

Lek. Anna Smuga-Szrajber Psychiatria, Wrocław

60 poziom zaufania

Witam serdecznie. Istotnie, z tego co Pani pisze mogą to być objawy psychosomatyczne, które często towarzyszą zaburzeniom lękowym czy nerwicowym. Najczęściej objawy psychosomatyczne lokalizują się w obrębie jamy brzusznej, serca oraz właśnie układu nerwowego (tak jak w Pani przypadku). Jak sama Pani pisze, jest Pani osobą bardzo wrażliwą i emocjonalną, także tym bardziej wydaje mi się to prawdopodobne. Jeżeli chodzi o ewentualne dodatkowe badania to nic mi nie przychodzi do głowy, wydaje się że dotychczas wykonane przez Panią wykluczają somatyczną przyczynę dolegliwości. W takiej sytuacji warto się również zastanowić nad tym czy podobne dolegliwości nie zdarzyły się u kogoś z Pani bliższej rodziny oraz przede wszystkim czy w Pani życiu nie miała w ostatnim czasie miejsca kumulacja różnego typu sytuacji stresogennych. Sugeruję wizytę u lekarza psychiatry, który po zbadaniu Pani będzie w stanie ocenić czy przy takim nasileniu dolegliwości warto sięgnąć po farmakoterapię, psychoterapię czy może połączyć obie te metody. Pozdrawiam