Dzień dobry!
Mimo wszystko, warto wykluczyć niesprzyjające produkty w diecie, także nietolerancje lub alergie pokarmowe. Nawet, jeśli problem ma charakter psychiczny, to dieta może go potęgować lub zmniejszać.
Proszę skonsultować się z lekarzem, w celu wykluczeniu chorób gastrologicznych, np. zespołu jelita wrażliwego, który także jest ściśle związany ze stresem - napięcie emocjonalne, nerwowość nasila jego objawy.
Leczeniem objawów psychosomatycznym (tzn. na tle psychologicznym, emocjonalnym) zajmują się psychoterapeuci i/ lub lekarze psychiatrzy. Może Pani zgłosić się np. do Poradni Zdrowia Psychicznego.
Prawdopodobnie terapia byłaby dla Pani m.in. pracą nad swoim nastawieniem do świata i siebie samej oraz nauką radzenia sobie z napięciem emocjonalnym, stresem, lękami w bardziej efektywny sposób.
Jest też możliwe przyjmowanie leków, aby farmakologicznie wesprzeć uspokojenie zarówno Pani nerwów, jak i układu pokarmowego.
Warto, żeby elementem Pani pracy nad sobą była także akceptacja niektórych swoich przypadłości. Każdemu człowiekowi co jakiś czas zdarza się burczenie brzucha w miejscu publicznym (na podobnej zasadzie także pocenie się lub czerwienienie twarzy), co zawsze jest nieco krępujące, ale można nabrać do tego dystansu, racjonalnie ocenić sytuację jako przykrą - ale nie beznadziejną.
Pozdrawiam!
