Witam serdecznie,
Badania radiologiczne takie jak TK czy RTG wykonuję się na podstawie skierowania lekarskiego. Lekarz klinicysta kierują na badania obrazowe wówczas kiedy ma ku temu wskazania i potrzebne są one do postawienia prawidłowej diagnozy. Lekarze nie kierują na badania z użyciem promieniowania jonizującego nie mając ku temu wskazań aby nie narażać pacjentów na zbędne dawki promieniowania.
Obecnie dawki promieniowania jonizującego są o wiele mniejsze niż jeszcze 10 lat temu. Postęp technologiczny spowodował, że produkowane są coraz nowsze aparatu TK czy RTG, które emitują coraz mniejsze dawki promieniowania. Oczywiście zaleca się ograniczenie wykonywania badań radiologicznych do niezbędnego minimum w myśl zasad ochrony radiologicznej pacjenta.
Dla Pani ciekawości, My na Ziemi codziennie żyjemy w "morzu promieniowania". Promieniowanie kosmiczne, które dociera na Ziemię w widmie również ma promieniowanie jonizujące. Pierwiastki promieniotwórcze zawarte w skorupie ziemskiej, również emitują promieniowanie jonizujące. Jest to tzw. promieniowanie tła. Nasz organizm przez lata wytworzył mechanizmy, które radzą sobie ze skutkami promieniowania, stąd promenowanie tła nie jest dla Nas niebezpieczne.
W Iranie jest położone miasto o nazwie Ramsar, gdzie w jego okolicy występują największa roczna na świecie promieniotwórczość naturalna rzędu około 260 mSv. Dla porównania w Polsce otrzymujemy roczną dawkę promieniowania jonizującego, zarówno z promieniotwórczości naturalnej jak i z procedur radiologicznych medycznych na poziomie 3,2 mSv.
Dlatego na zakończenie pragnę podkreślić, iż nie należy się bać badań z użyciem promieniowania jonizującego jeśli lekarz Nas na takowe skierują, ale oczywiście należy ich wykonanie ograniczyć do niezbędnego minimum.
W razie jakichkolwiek wątpliwości proszę porozmawiać z radiologiem w Pracowni RTG< TK czy Zakładzie Radiologii.
Pozdrawiam.
