Czy to może być objaw jakieś poważnej choroby?
Dzień dobry, jestem osobą bardzo wrażliwą, cierpiącą od dzieciństwa na lekki zespół Aspergera i zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Jesienią ubiegłego roku przeżyłem silny stres związany z niemożnością zniesienia natłoku natręctw myślowych. Zarówno przed tym zdarzeniem, jak i po nim zdarzało mi się miewać natrętne obrazy w głowie. Po jakimś czasie jednak znikały. Teraz mam jednak pewne wątpliwości, gdyż mam taką dziwną myśl, że jeden z tych obrazów utkwił mi w głowie w miejscu, w którym miewam nerwoból. Trudno jest mi nie myśleć o tym, ale staram się sobie tłumaczyć, że to nieprawda, że to tylko myśl natrętne i nic mi tam nie utknęło. Niemniej jednak boję się, że może to być objaw jakiejś poważnej choroby, gdyż nie mogę zapomnieć o tej myśli u wzbudza we mnie lęk i strach. Jestem pod opieką psychologa i psychiatry, przyjmuję Aciprex 10 mg dwa razy dziennie. Nie chciałbym brać dodatkowych leków, być może istnieje jednak jakiś sposób, bym wyperswadował sobie nierealność tego wrażenia i nie wracał więcej do tej myśli? Z góry dziękuję za odpowiedzi.