Czy to może oznaczać anoreksję?
Mam 15 lat. Przy wzroście 163 cm ważę 54 kg. Od jakiegoś czasu zaczęłam się odchudzać. Na początku było łatwo, bo miałam dość silną wolę i umiałam się powstrzymać przed jedzeniem tego, czego nie wolno. Przez kilka dni miałam dietę proteinową, ale postanowiłam, że raczej bardziej opłaca mi się głodówka. W pierwszym dniu udało mi się zjeść tylko 155 kcal. Na drugi 212 kcal, a na trzeci już nie warto wspominać, tyle zjadłam. W kolejnych dniach na przemian jadłam raz dużo, raz mało. Zaczęłam również wymiotować. Dzisiaj np. na śniadanie zjadłam chudy omlet i jogurt Activia, ale poczułam wyrzuty sumienia i gdy tylko ojciec wyszedł, zwymiotowałam wszystko. Przez cały dzień i tak zjadłam jeszcze dwie marchewki, trochę liści sałaty i 11 skibek chleba bez masła, ale z serem. Za karę przejechałam na rowerze 20 km, pobiegałam po lesie i zrobiłam 100 brzuszków, 50 skłonów i 50 skłonów od nogi do nogi. Kolega mówi, że jem strasznie mało, ale ja tego nie widzę. Jak łatwo zrzucić jeszcze trochę. Przynajmniej do 50 kilo?