Czy wszystko jest w porządku z moim metabolizmem?

Dzień dobry, mam 160 cm wzrostu i ważę 47 kg, a pomimo tego, że jem zazwyczaj dużo, w tym dużo słodyczy i fast food'ów, nigdy nie tyję. Od czego mogło się to wziąć i czy w takim razie jedzenie dużej ilości śmieciowego jedzenia jest bezpieczne przy tak szybkim metabolizmie? Byłam chuda już o dziecka. Ludzie często mi to wytykali. Gdy byłam w wieku 7-10 lat, to jadłam bardzo mało. Ciągle wybrzydzałam. Później, gdzieś w wieku 11 lat, zaczęłam jeść więcej słodyczy i fast food'ów, jak np. Pizza, hamburger bądź kebab. Unikałam jednak słodkich napoi, piłam zazwyczaj wodę lub herbatę. Często wybrzydzałam jak na obiad było coś, co mi nie smakowało i zamiast tego robiłam sobie jajka lub kanapkę. Na śniadanie albo jadłam jakąś słodką bułkę, albo nic. Po obiedzie, jadłam bardzo dużo. Jadłam mnóstwo słodyczy, a na kolację jadłam po kilka dań. Często były to fast food'y. Pomimo tego, że jadłam dużo niezdrowego, nie tyłam i wszystko było ze mną w porządku. Nie uprawiałam też sportu. Moja mama ma nadwagę, jednak kiedy byłam mniejsza, moja mama była bardzo chuda. Mój ojciec jest natomiast szczupły i wysportowany, jednak był w przeszłości trochę gruby. Czy mogę mieć szybką materię po rodzicach? I czy skoro nie tyję po niezdrowym, to nie zachoruję na nic od tego?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Myślę, że sama sobie Pani odpowiedziała na pytanie. Od "niezdrowego" robi się Pani "niezdrowa" niestety. Często rozmawiam o tym ze zbuntowanymi osobami na konsultacjach, które zazdroszczą swoim szczupłym koleżankom tego, że pomimo jedzenia słodyczy i innnych "tuczących" pokarmów, pozostają szczupłe. Uzywam na pocieszenie takiego argumentu, że może to nawet bezpieczniejsze tyć od słodyczy, bo od razu jest powód, zeby przestać je zajadać :-)

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty