Czy zaburzenia słuchu mogły wywołać autyzm?
Mój synek ma 2.5 roku. Pierwsze co nas zaniepokoiło to to, że przestał reagować na imię. Byliśmy u lekarza i okazało się, że ma uszy zatkane woskowiną. Uszy zostały wyczyszczone i reaguje na imię, a poza tym rozumie tylko, że czegoś nie wolno. Nie wiemy jaki czas nie słyszał przez tą woskowinę. Mój mąż twierdzi, że panikuję, ale czytałam o autyzmie i znalazłam wiele zgodności. Nasz syn kręci się w kółko, jak się z czegoś cieszy. Jak coś chce, bierze naszą rękę i pokazuje. W miejscach publicznych chce iść tam, gdzie w tym momencie mu się podoba. W sklepie biega miedzy półkami, ale raczej nic nie ściąga. Jak mu się coś zabroni przewraca krzesło, ze złości. Poza tym nie lubi młodszych dzieci. Ignoruje je. Lubi starsze dzieciaki, ale też wybrane, z którymi chce się bawić. Czasem się zamyśla. Mówi tylko mama i coś tam po swojemu. Pokazuje paluszkiem, ale tylko na obrazkach i zdjęciach. Przytula się. Nie ma problemu z kontaktem z dorosłymi ludźmi. Przytula i chce się z nimi bawić, nawet jeśli widzi ich pierwszy raz. Ma kontakt wzrokowy z ludźmi oprócz młodszych dzieciaków. Nie interesują go zwierzęta. Jest jedynie zafascynowany rybami. Lubi oglądać kreskówki. Ma swoje ulubione i wie, którą, bo potrafi przynieść opakowanie z obrazkiem ulubionej. Uwielbia układać klocki, wieże, puzzle i rzeczy w równym rzędzie, ale bawi się też normalnie samochodami. Gdy był młodszy, interesował się bardzo kółkami, teraz już nie. Lubi nowe zabawy i jak mu się spodoba to potrafi się bawić godzinę. Lubi rysować, malować. Dostaje szału, gdy chcemy mu założyć kurtkę, oprócz powrotu z przedszkola, bo wie, że jak założy, to pójdzie do domu.
W przedszkolu jest grzeczny, ale nie rozumie, co się do niego mówi, ale problem jest też z tym, że chodzi do angielskiego przedszkola, bo mieszkamy w Anglii. Mamy umówioną wizytę, ze specjalistą, ale ja już nie mogę spać od miesiąca, bo dwa miesiące czekamy na wizytę. Mój brat zaczął mówić jak miał 4 lata, ale moja mama nie pamięta czy rozumiał. Emocje mój maluszek chyba ma dobre, bo boi się, jak ogląda coś strasznego, śmieje ze śmiesznych rzeczy i uśmiecha się do ludzi oczywiście wybranych.
Proszę o wyrażenie opinii, co mam o tym wszystkim sądzić, bo według mnie, mam powód do niepokoju.