Czy mój skarb może mieć autyzm?

Mój synek skończył 2.5 roku. Jakiś czas temu przestał reagować, gdy wołaliśmy jego imię. Poszliśmy z nim do lekarza i okazało się, że w jego uszach zebrało się dużo woskowiny. Po wyczyszczeniu zaczął znów normalnie słyszeć, ale teraz martwię się, że tymczasowy niedosłuch mógł spowodować autyzm (czytałam dużo o autyzmie w internecie i wiele się zgadza...). Synek często kręci się w koło, gdy jest szczęśliwy, nie bardzo chce się słuchać, najchętniej robiłby wszystko po swojemu. W złości potrafi przewrócić krzesło. Nie lubi młodszych od siebie dzieci, bawi się tylko z niektórymi dziećmi starszymi od siebie. Niekiedy zamyśla się. Mało mówi (tylko "mama", no i jeszcze coś w swoim języku). Pokazuje palcem tylko na zdjęciach i obrazkach. Lubi się przytulać i nie boi się obcych ludzi. Nawiązuje kontakt wzrokowy, ale nie z młodszymi od siebie dziećmi. Nie wykazuje zainteresowania zwierzętami oprócz ryb. Lubi kreskówki, klocki, puzzle i wieże. Zabawki układa w rzędzie, ale bawi się też samochodami w normalny sposób. Kiedyś fascynowały go kółka, ale już mu przeszło. Chętnie poznaje nowe zabawy, lubi malować i rysować.

Synek chodzi do przedszkola, jest tam bardzo grzeczny, ale ma problemy ze zrozumieniem tego, co się do niego mówi (mieszkamy w Anglii i syn chodzi do angielskiego przedszkola). Niedługo idziemy z małym do specjalisty, żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Syn okazuje radość i strach - emocje więc jak widać są. Nie wiem czy to ważne, ale mój brat zaczął mówić dopiero jak miał 4 lata - czy to może mieć jakieś znaczenie?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witamy serdecznie.

Opis jaki Pani zamieściła nie wskazuje raczej na występowanie autyzmu u Pani dziecka.

Proszę pamiętać, że rozwój dziecka przebiega według pewnych stałych fazach, choć każde dziecko przechodzi je indywidualnie. Do prawidłowego rozwoju malucha niezbędny jest pewien zasób pojęć, który zna i rozumie i który może rozwijać. W przypadku takiego malucha może pojawić się problem, który język jest dominujący w komunikacji, stąd najpewniej synek wskazuje rączką co chce albo prowadzi Panią w określone miejsce, aby w ten sposób dać wyraz swoim potrzebom i oczekiwaniom. 

Dobrze, że umówiła się Pani do poradni psychologiczno-pedagogicznej. Spotkanie z psychologiem i pedagogiem, a może nawet logopedą, pozwoli zrozumieć zachowanie dziecka, określić jego możliwości rozwojowe (poznawcze, ruchowe, komunikacyjne) oraz da możliwość szybszej stymulacji umiejętności deficytowych - słabiej rozwiniętych, co na pewno korzystnie wpłynie na rozwój malucha.
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty