Zachęcam do kontaktu z psychologiem. Picie to droga do nikąd.
Witam,
wyobrażam sobie, jak trudno jest poradzić sobie z tak trudnym doświadczeniem jak złamane serce.
Takie nagłe zerwanie relacji narzeczeńskiej, prawdopodobnie uruchomiło wiele negatywnych emocji: żal, ból, rozpacz. Mogą one być tym trudniejsze do zniesienia, jeśli pojawią się w towarzystwie tęsknoty za dawnymi chwilami, idealizowaniem relacji narzeczeńskiej.
Być może w tym momencie, po zakończeniu związku, stracił Pan poczucie sensu życia i motywację do dalszego działania, poczucie własnej wartości.
Poczucie straty, po rozstaniu z partnerką, jest bliskie odczuciu straty po śmierci bliskiej osoby. Dochodząc do siebie po stracie, przechodzi się przez różne etapy radzenia sobie. Najczęściej zaczyna się od wypierania myśli o rozstaniu, walczy się z rozpaczą by dotrzeć do pogodzenia się z sytuacją i przebudowania życia i rozpoczęcia nowego etapu.
Drogą online, trudno podać Panu skuteczną radę, która pozwoli wygasić cierpienie po rozstaniu.
Nie ma uniwersalnego sposobu na poradzenie sobie z rozstaniem, nie ma uniwersalnej recepty na to jak przetrwać etapy "radzenia sobie ze stratą". Mam wrażenie, że zrobił Pan już pierwszy krok w kierunku stworzenia własnej recepty na poradzenie sobie z tymi męczącymi przeżyciami!
Ważne, że zaczął Pan rozmawiać (przy pomocy online) o tym co się stało, że zaczął Pan wyrażać to co czuje i mówić o podjętych próbach poradzenia sobie z tym stresującym doświadczeniem.
Jeśli stres i silne emocje będą Panu utrudniały kolejne kroki, może warto skorzystać z pomocy specjalisty w rejonowej poradni zdrowia psychicznego.
pozdrawiam
A.Aleksandrowicz
https://www.facebook.com/pages/Psychoterapia-Anga-Aleksandrowicz/849652415108571
Witaj, w tym trudnym dla siebie czasie warto zwrócić się o pomoc do psychologa który pomoże Ci na nowo uporządkować swoje życie a przede wszystkim zapewni wsparcie emocjonalne i zrozumienie. Pozdrawiam, Monika
Dzień dobry, wyobrażam sobie, że targają panem bardzo silne emocje w związku z odejściem dziewczyny, 2 miesiące to nie jest długi okres czasu na pogodzenie się z takim faktem. Rozumem, że targają panem sprzeczne emocje: smutek, strach ale również złość, alkoholem stara się pan uśmierzyć te emocje, nie jest to jednak sposób który rozwiąże pański problem. Zachęcam do rozmów z bliskimi na temat własnych uczuć w związku z rozstaniem, dzieleniem się nawet tymi najtrudniejszymi emocjami. Jeżeli nic się nie będzie zmieniało zachęcam do rozmowy z psychoterapeutą. Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak sobie pomóc po rozstaniu się z kobietą? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak mam sobie radzić po rozstaniu? – odpowiada Joanna Moczulska-Rogowska
- Depresja po rozstaniu z dziewczyną – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- W jaki sposób poradzić sobie po zdradzie ukochanej kobiety? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Jak nie myśleć o dziewczynie po rozstaniu? – odpowiada dr n. med Monika Łukaszewicz
- Rozstanie a chęć powrotu do partnerki – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Jak mam poradzić sobie po rozstaniu? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Samotność i depresja po rozstaniu z kobietą – odpowiada Mgr Agata Wons
- Rozstanie z chłopakiem a ochłodzenie relacji – odpowiada Mgr Monika Kotlarek
- Jak poradzić sobie z samotnością po rozstaniu? – odpowiada Mgr Kamila Drozd