Depresja spowodowana neuroboreliozą

Chciałam zapytać o neuroborelioze. Mój chłopak zmagał się przez rok z depresją, okazało się, że spowodowana jest boreliozą i podjęto leczenie. Niestety uznał, że przestał czuć cokolwiek, wymarły w nim uczucia i nie zależy mu na związku, uznał że powinnam ułożyć sobie życie na nowo bo on nie jest pewny swoich uczuć i woli być sam. Proszę o porade, czy jest szansa wyleczenia neuroboreliozy i otępienia z uczuć.
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Witam świątecznie,

neuroboreliozę leczy się antybiotykami i jest uleczalna, czasami jednak wytępuje post-treatment Lyme disease syndrome już po zakończeniu leczenia, który charakteryzuje się różnymi objawami m.in. także zmiennościę nastrojów.
Być może to to, więc jest szansa, że chłopakowi przejdzie,
ale może po prostu "odmieniło" mu się pod wpływem przebytej choroby.
Pozdrawiam serdecznie ż życzę pomyślnego ułożenia się spraw.

0

W stanach depresyjnych obojętność uczuciowa także się pojawia. Trudne jednak na ten moment jednoznacznie zdiagnozować, czy brak uczuć związany jest z chorobą (która mija) czy raczej z relacją i realnym wygaśnięciem uczucia. Wiele zależy od Pani motywacji do związku a także możliwości (realnej i emocjonalnej) dania chłopakowi czasu na powrót do funkcjonowania. Warunkiem jednak jest podjecie leczenia, w tym psychoterapii.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty