Dlaczego ciągle boli mnie brzuch?
Mam problem. Ciągle boli mnie brzuch. Już wcześniej się to zaczęło ale teraz utrudnia mi to strasznie życie. Nie mogę wyjść nigdzie dalej niż do sklepu dwa bloki dalej bo zaraz dostaje biegunki. O wyjściu na autobus to ja nawet nie mówię bo prawie nie możliwe. Przejdę przystanek i muszę wysiąść. Często jak gdzieś idę dalej zaraz musze wracać. Parę razy próbowałam się uspokoić wmawiać sobie ze zaraz znajdę toaletę ale to też na nic. Dostałam leki na żołądek i na uspokojenie ale też nic nie dają. Czasem jak mam gdzieś jechać np. Do lekarza na 11:00 to wstaje o 6:00 i nie jem nic. Parę razy miałam tak że musiałam biegiem wracać bo w autobusie zaczęłam aż się telepac z nerwów i dostałam takich bolow że partner mnie na rękach musiał zanieść do domu i potem 3 dni z głowy mam bo wyjść nie mogę. Zaczynam mniej jeść i spać. Bo w nocy dostaje stresu że mam gdzieś wyjść czy załatwić coś. Mam 21 lat a to trwa już prawie rok. Nie wiem już co zrobić. Nawet nie wiem jak mam zacząć pracować bo co jak tam toalety nie będzie? Mam aktywnego sportowo partnera sama lubię sport i nawet tego teraz nie mogę bo zwykły spacer powoduje u mnie 6 razy pójście do toalety gdzie po 30 minutach spaceru muszę wrócić do domu bo żołądek i brzuch tak bardzo mnie bolą że nie wiem co zrobić. Tylko kto mi powie co mam zrobić. U psychologa kiedyś byłam bo za dużo się stresowałam i miałam problemy z jedzeniem ale nic nie dawało. Ciągle tylko leki. Czy jest coś co mogę z tym zrobić? Oprócz brania ciągłych leków?
