Dlaczego mam powiększone węzły chłonne i stany podgorączkowe?
Dzień dobry,
Od dłuższego czasu mam powiększone węzły chłonne szyjne - lekarze podejrzewali, ze mogą być one pozostałością po starej infekcji - pare lat temu z dużym prawdopodobieństwem przechodziłam mononukeozę zakaźną - obecne w krwi przeciwciała EBV. Jednak na przełomie lutego i stycznie pomiędzy szyją a nadobojczem lewym wyskoczył mi węzeł, który potem powiększył się a dwa miesiące temu w nadobojczu lewym pojawił się węzeł chłonny, który sporo urósł - w tym momencie ma 8 mm. Dwa lata temu miałam również wykonywaną TK klatki piersiowej, w badaniu wyszło wszystko bez zmian. Trzy tygodnie temu badanie zostało powtórzone w opisie: w śródpiersiu przednim widoczna struktura miękkotkankowa o wymiarach 1,7cmx1,5cm opisna jako prawodopodobnie w pierwszej kolejności jako prztrwała grasica. Jak to możliwe że lekarz ją tak opisał skoro w poprzedniej tomografii nie było takiej zmiany.
Dodam, ze jedynie mam stwierdzoną chorobę Hahimoto.
Z objawów ogólnych towarzyszy mi okropne zmeczenie, kaszel, stany podgorączkowe do 37,5 , bóle w klatce piersiowej po alkoholu i spuchniętą szyje.