Dlaczego mam to przyspieszone bicie serca?
Dzień dobry.
Mam 40 lat. Bywa czasami tak że mam ataki duszności, przyspieszone bicie serca które temu towarzyszy. Zaczynam panikować że zaraz coś się stanie. Nie mogę opanować oddechu. Gdy to minie, a różnie z tym bywa na przykład 5 minut, czasami dłużej, sprawdzam sobie ciśnienie i jest ok. Przy wzroście 190 ważę 94 kg, dużo jeżdżę na rowerze. Czy może to być nerwica ? Nie odczuwam bólu w klatce piersiowej, może jest to coś w rodzaju lekkiego ucisku w górnych jej częściach, przy samych ramionach. Po prostu nie umiem opanować przyspieszonego oddechu, uspokoić się. Już nie wiem czy to po stronie fizycznej czy psychicznej. Ostatnio 3 tygodnie miałem założonego holtera i nic. Jedyne co, to mam niski puls bo utrzymuje się w granicach 50-57 za dnia. Proszę o radę.