Dzień dobry, jeżeli to nie zdarza się często, nie wybieram tej formy zabawy kiedy ma możliwość bawić się z dziećmi to nie jest to nic niepokojącego. Dzieci w tym wieku mają bardzo bogatą wyobraźnię. Często sobie coś tworzą, mówiąc do siebie. Jednym słowem bawią się na poziomie wyobraźni. Z wiekiem zapewne to przeminie. Czasami takie zachowania utrzymują się dłużej. Wszystko zależy od poziomu dojrzałości emocjonalnej dziecka.
Pozdrawiam A. Pacia

0

Witam,

Jeśli nie zdarza się to często oraz nie jest to dominująca forma zabawy; jeśli chłopiec ma dobry kontakt z rówieśnikami, nie są to niepokojące objawy - zwłaszcza, że w tym wieku rozwija swoją wyobraźnią. Pytanie - czy syn jest jedynakiem? Takie i podobne zachowania związane ze spędzaniem czasu poprzez zabawę samotnie stwarzają okazję do wykorzystywania wyobraźnia właśnie w ten sposób.
Gdyby zachowanie się nasiliło lub zdominowało inne formy zabawy, kontaktu, wtedy radziłabym udać się do psychologa dziecięcego. Na ten moment - na podstawie wyłącznie tych inf. nie widać takiej potrzeby.

Pozdrawiam,
Małgorzata Mazurek
www.synovial.pl

0

Witam Panią
Z Pani opisu wynika, że Pani syn czasami jeszcze posługuje się
mową egocentryczną, czyli mówi do siebie i dla siebie.
Do pewnego, nie określonego ściśle wieku, dzieci mówią
i działają w sposób bardziej egocentryczny niż dorośli.
Wprawdzie może się zdawać, iż dzieci mówią między sobą
bardzo dużo o tym co robią, ale przeważnie mówią tylko
każde dla siebie.
Dziecko do pewnego wieku nie jest zdolne zachować
dla siebie myśli, które przychodzą mu do głowy.
Monolog jest dziecięcą funkcją mowy i stopniowo zanika
przy przechodzeniu od najwcześniejszego dziecięctwa
do wieku dojrzałego.
Mowa egocentryczna pomaga dziecku w uporządkowaniu
toku myślenia i wykonywania czynności.
Dopiero na jej "fundamencie" kształtuje się tzw. mowa
uspołeczniona.
Mowa egocentryczna towarzyszy głównie czynnościom
natury zabawowej.
Dziecko „przetwarza” otaczającą rzeczywistość stara się
w ten sposób lepiej ją zrozumieć.
Dziecko komentuje to, co robi, zachęca się, ośmiela,
a słowa pełnią wyraźną funkcję regulującą.
Mówienie do siebie czasami pomaga dziecku zmagać się
z rzeczywistością a nawet z lękami.
Zatem, jeżeli dziecko nie unika kontaktu z innymi dziećmi,
nie zamyka się wyłącznie w swoim świecie, to niema powodu
do niepokoju.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl


0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty