Czy mój syn będzie jeszcze mówił?
Dzień dobry, z moim synem dzieje się coś niedobrego. Ma 15 lat i w wieku 4 lat był zdiagnozowany autyzm. Jest też upośledzony umysłowo. Syn od początku miał problemy z mową, ale w wieku około 7 lat zaczął mówić prawie normalnie tylko nie używał zaimków i przeciągał samogłoski (np. maaamaaa) no i czasami zapominał najprostszych wyrazów. Bardzo się martwię, bo ostatnio przestał mówić pełnymi zdaniami. Teraz prawie się nie odzywa, a jak już to mówi np. piciu albo am am jak chce jeść. Mówi tak, kiedy chce coś dostać. Nic więcej nie mówi. Bardzo martwimy się z mężem, bo wcześniej nie było takiej sytuacji. On jeszcze znowu zaczął machać rękami jakby chciał latać. Potrafi tak robić bardzo długo bez przerwy. Adaś też przestał reagować, gdy widzi kogoś znajomego. Nie wiem co mamy zrobić, bardzo nas to niepokoi. Czy on znowu zacznie normalnie mówić? Czy już tak zostanie?