Dlaczego muszę ciągle kichać?
Na moje ostre dolegliwości, rzekomo alergiczne, dostałam miesiąc temu propionian flutykazonu od lekarza rodzinnego w Holandii. Ten spray działa, już nie kicham aż tyle (zdarzało się 30 razy pod rząd). Ale moim zdaniem to nie rozwiązuje problemu. Czy są metody na całkowite pozbycie się problemu bardzo częstego kichania? Jeżeli tak, to jakie? Tu lekarze niestety leczą tylko objawy, a nie przyczyny. Mogę wymusić skierowanie np do laryngologa lub na testy alergiczne, ale nie znam się na tym i chciałabym wiedzieć, czego rządać. Kicham od około 5 lat, bez względu na okoliczności. Potrafię kichać cały dzień. Dodam, ze nie pomagały mi tabletki na alergie. Sama myślałam o polipach? Jakie kroki powinnam poczynić? Pozdrawiam
