Dlaczego prolaktyna wciąż utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie?
Witam :) Mam pewien problem i nie wiem już jak sobie z tym radzić. Mam 28 lat i nie czułam nigdy pierwsza potrzeby seksu. Wstyd mi było mówić o tym komukolwiek i udawałam, że jest wszystko dobrze. Interesują mnie mężczyźni, lecz nie czuję pożądania. Seks dla mnie był zawsze czymś ciekawym. Mialam kilku partnerów seksualnych jednak nigdy nie osiągnęłam orgazmu. Obwinialam swoich partnerów, mając "klapki na oczach", nie chcąc dopuścić myśli, że problem jest ze mną... Po tylu latach mój obecny partner wreszcie otworzył mi oczy i zmotywował mnie bym poszła do lekarza powiedzieć o swoim problemie. Pobrano mi krew i wykryto bardzo wysoką prolaktynę (1819 mU/L). Po kilku kolejnych probkach krwi, prolaktyna wciąż utrzymywała się na bardzo wysokim poziomie ale okazała się pomyłką, bo wróciła do normy a już podejrzewalam guza przysadki. Czy moja przeszłość z czasów szkoły podstawowej może mieć jakiś wpływ na mój problem (byłam wysmiewana i dzieci śmiały się z mojej blizny na wardze, bo urodziłam się z rozszczepem). Lekarze mówią że mam duży stres ale moje obecne życie jest praktycznie bez stresu. Nie mam dzieci, żadnych ważnych obowiązków. Mam partnera, który mnie wspiera mimo wszystko. Jaki związek z tym może mieć ta "pomyłka" z prolaktyną?
