Dlaczego wciąż tyję chociaż odstawiłam tabletki?
9 miesięcy temu urodziłam córeczkę, poród z nacięciem, pęknięciem szyjki, lyzeczkowaniem oraz duża utrata krwi.
Po połogu zaczęłam brać tabletki jednoskladnikowe że względu na karmienie piersią.
Waga początkowa 45 kg na początku schudłam do 43, po czym do porodu ważyłam 60, po rozwiązaniu ważyłam 55, od tamtego czasu zaczelam tyc, na chwilę obecną ważę już 66kg, dostaje rozstępy oraz cellulit, gdzie w ciąży nie miałam ani śladu.
Odzywiam się tak samo jak przed ciąża i w ciąży, jedyne słodkie jakie jem to kawałek babki lub wafelek kilka razy w tygodniu. Staram się pić 2l wody dziennie, robię ćwiczenia na spalanie tkanki a kiedy nie ćwiczę idziemy z dzieckiem na spacer ok 6km szybkim tempem.
Ginekolog twierdził że to wina tabletek, dlatego miesiąc temu odstawiam tabletki ale waga nadal idzie w górę.
Nie wiem co jest.. Zawsze byłam szczupła teraz ciężko mi się ruszać, bolą mnie stawy, mam problem z siadaniem i chodzeniem po schodacj przez tą duża tusze.
Dlaczego tyje??
Czy jeszcze mam czas i organizm potrzebuje czasu po odstawieniu tabletek?