Dlaczego nie mogę schudnąć, chociaż ćwiczę i ograniczam jedzenie?

Witam, mam 22 lata. Ważę 57 kg i mam 161 cm wzrostu. Od miesiąca biegałam 15 minut dziennie, nie jadam też żadnych posików po godzinie 16. (tylko śniadamnie i obiad, w międzyczasie owoce). Nie widząc efektów zaczęłam treningi fitness pokazywane na stronie internetowej i mimo kolejnych 3 tygodni dalej nie widzę efektów, moja waga się nie zmienia. Dlaczego?
22 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

przede wszystkim Twoje BMI wynosi 22 i oznacza wagę ciała prawidłową. Im więcej osoba ma nadwagi, tym szybciej chudnie. Należałoby zbadać skład Twojego ciała, aby przekonać się, czy masz za dużo tkanki tłuszczowej, ponieważ wskaźnikm BMI na to nie wskazuje.

Po drugie, aby pozbyć się tłuszczu trzeba przynajmniej 30-40 minut wysiłku aerobowego (tlenowego jak pływanie, biegania, jazda na rowezre itp), ponieważ dopiero po tym czasie zaczyna być spalane więcej tłuszczu, a mniej węglowodanów.

Ćwiczenia fizyczne w małym stopniu wpływają na utratę ciała. Są bardziej skuteczne w kształtowaniu określonych partii ciała.

Aby chudnąć trzeba jeść! Najlepiej 4-5 regularnych posiłków, aby orgaizm spalał kalorie, a nie magazynował je na długie przerwy i momenty głodu. Kolację można spożyć na 2-3 godziny przed snem i nie trzeba z niej rezygnować.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Ćwiczę, ale nie mogę schudnąć - dlaczego tak się dzieje?

Witam, mam 32 lata, 160 cm i 60 kg. 5 tygodni temu urodziłam dziecko. Moja waga przed ciążą wynosiła 54 kg. Od 2 tygodni zaczęłam jeździć na rowerze stacjonarnym po 2,5 godz. w ciągu dnia w różnych odstępach czasu codziennie, co daje 1000 spalonych kalorii według licznika roweru oczywiście. Wiem, że to jest w przybliżeniu wynik, ale zaczynam się denerwować, bo nie chudnę ani grama, waga stoi jak zaklęta. Dodam, że karmię piersią i nie mogę zbytnio ograniczać spożycia kalorii, ale staram się nie przekraczać 2000 kcal dziennie, a czasami jem mniej. Piję dużo wody i ogólnie dieta karmiącej - wiadomo, wszystko gotowane, ciemne pieczywo itd. Nie mogę powstrzymać się od słodyczy. Jest jakaś metoda, żeby ich nie jeść w ogóle? Staram się, ale czasami muszę coś zjeść słodkiego. Z reguły są to herbatniki, czasami czekolada lub cukierki owocowe. Czego to jest wina, że nie chudnę przy takim wysiłku? Co mam robić? Proszę o radę. A może rowerek nie pomoże mi zrzucić tych 6 kg? Może powinnam inaczej ćwiczyć?
32 LAT ponad rok temu
Lek. Marta Hat
69 poziom zaufania

Witam!
W związku z tym, że karmi Pani piersią, nie zalecałabym diety.
Póki co proszę starać się zastosować do reguł zdrowego odżywiania:
-> regularnie spożywane posiłki, najlepiej 4-5 razy dziennie,
-> śniadanie do godziny po przebudzeniu,
-> kolacja na ok. 3 h przed snem, najlepiej produkty czysto białkowe,
-> co najmniej 1,5 litra płynów/dobę (najlepiej woda, zielona/czerwona herbata),
-> należy wykluczyć nadmiar cukrów prostych (głównie słodycze) oraz tłuszczów,
-> proszę jeść chude mięsa oraz ryby, warzywa oraz owoce,
-> warto ograniczyć produkty mączne - pieczywo oraz makarony, muesli, ziemniaki.

Bardzo dobrze, że Pani ćwiczy. Myślę, że godzina dziennie na rowerku, na najmniejszym obciążeniu w zupełności wystarczy. Licznik spalonych kalorii nie do końca oddaje ich utratę w praktyce. Proszę pamiętać o rozciąganiu po treningu (zapobiega kontuzjom, a także zmniejsza szansę na rozbudowę mięśni). Warto nieco urozmaicić trening - np. dodać ćwiczenia na poszczególne partie ciała. Brak spadku wagi może wynikać z zamiany tkanki tłuszczowej na tkankę mięśniową. Warto sprawdzić też ewentualne spadki w wymiarach. Życzę wytrwałości.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Dlaczego nie mogę schudnąć, chociaż się staram?

Witam, moim problemem jest to, że nie wiem jak schudnąć.. Mam 19 lat, ważę 66kg, i jestem wysoka(178cm). Jestem szczupła właściwie, ale nie czuję się dobrze w swoim ciele. Nie mogę sobie poradzić z oponką na brzuchu i z tłuszczem na nogach.. Biegam już jakiś czas, ćwiczę abs i nogi, ale to nic nie daje. Nigdy nie byłam typem kanapowca, zawsze jestem w ruchu. Jem normalnie, unikam fast foodów, ale też nie ograniczam się zbytnio, bo jak schudnę to wracam po czasie do tego co było. Proszę o radę!
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu

W tym momencie posiadam zbyt mało informacji na Pani temat, aby ustalić konkretny jadłospis. Skuteczna dieta powinna być dobrana pod względem Pani zapotrzebowania energetycznego. Musiałabym zebrać wywiad żywieniowy i zdrowotny. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana zachęcam do kontaktu drogą mailową. Z pewnością jednak powinna Pani skupić się na regularności posiłków (5 posiłków dziennie w odstępach ok. 3h), bez dodatkowego dojadania pomiędzy wyznaczonymi godzinami.
Dzień należy zaczynać od pełnowartościowego śniadania. W ten sposób od rana pobudzamy swój organizm do działania, przyspieszamy przemianę materii i każdy kolejny posiłek będzie lepiej trawiony. Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Ważne, aby posiłek był pełnowartościowy, bogaty w węglowodany złożone, które stanowią główne źródło energii. Polecam produkty pełnoziarniste, które są wolno trawione, stopniowo uwalniają glukozę do krwiobiegu, nie następuje gwałtowny skok cukru, a my na długo odczuwamy sytość. Takie śniadanie poprawi również koncentrację, samopoczucie i zniweluje senność. Ważnym składnikiem śniadania jest także białko, ponieważ na jego strawienie organizm zużywa spore ilość energii. Pamiętajmy także o owocach i warzywach. Dostarczą one niezbędnych witamin oraz składników mineralnych.
Kolejne posiłki powinny być zjadane w odstępach około 3h. Nie powinniśmy dopuszczać do wielkiego głodu. W przeciwnym wypadku po powrocie do domu ,,opróżnimy pół lodówki’’. Spożywanie dużych porcji przyczynia się do gwałtownego wydzielaniu insuliny, która sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej.
Ostatni posiłek należy spożywać ok. 2-3h przed snem. Nie trzymajmy się stereotypowej godziny 18:00 przeznaczonej na ostatni posiłek, ponieważ chodząc późno spać i tak skusimy się na niezdrową przekąskę. Kolacje powinny być dość lekkie i nie zawierać dużej ilości węglowodanów.
Powinna Pani również pić od 1,5 do 2 litrów wody dziennie, najlepiej pomiędzy posiłkami, aby zapewnić wystarczającą ilość płynów w organizmie. Należy unikać potraw smażonych i tłustych oraz żywności typu fast food. Można dowolnie stosować przyprawy i zioła aromatyczne, ale ograniczać sól.
Unikamy również cukru, słodyczy a także żywności silnie przetworzonej typu instant, parówki, pasztety itp. Należy czytać etykiety. Zawsze należy zwracać uwagę nie tylko na wartość kaloryczną, ale także na zawartość tłuszczów nasyconych, cukrów i sprawdzać, czy produkt zawiera mało sodu.
Wprowadzi Pani w życie wszystkie moje zalecenia. Mam nadzieję, że przyniesie to pożądane efekty.
Jeżeli chciałaby Pani podejść do sprawy jeszcze bardziej profesjonalnie to proponuje ułożenie indywidualnej diety. Wymaga to jednak zebrania wywiadu żywieniowego i zdrowotnego. W tym celu zaprosiłabym Panią na konsultację dietetyczną. Pacjentów przyjmuję w Warszawie. Jeżeli nie jest Pani z Warszawy prowadzę również konsultacje online.
W razie dodatkowych pytań lub chęci ułożenia indywidualnej diety zachęcam do kontaktu:
tel. 506225670 lub joanna.wasiluk@o2.pl
Pozdrawiam
Mgr Joanna Wasiluk
Dietetyk

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty