Jaka ilość zajęć terapeutycznych jest wskazana dla dziecka z autyzmem?

Witam, jestem mamą 11-letniego chłopca z autyzmem (właściwie diagnoza brzmi: sprzężone zaburzenia rozwojowe z autyzmem). Syn jest po zabiegu operacyjnym neurologicznym, poza opóźnieniem rozwoju umysłowego jest również znacznie obniżony rozwój ruchowy. Za radą lekarzy i specjalistów prowadzących terapię syna staram się zapewnić mu wszechstronną terapię, na miarę swoich i jego możliwości. Syn ma terapię SI raz w tygodniu, EEG Biofeedback, terapię pedagogiczno-psychologiczną. Również często gościmy na basenie czy też wspomagamy się ofertą zajęć hipoterapeutycznych, ruchowych i muzykoterapii, by wspólnie z fachową pomocą rozwijać ruchowe braki. Zależy mi również na tym, by przynajmniej raz w ciągu roku syn mógł wziąć udział w specjalistycznym turnusie rehabilitacyjnym (z reguły jest to ilość 2 wyjazdów rocznie). Również w domu spędzamy czas aktywnie np. zachęcam syna do czynnej pomocy w domowych porządkach, ma swoje obowiązki, dużo się bawimy...).

Ostatnio nauczyciele szkolni mojego syna zarzucili mi, że chyba przesadzam z ilością zajęć, organizowanych terapii i form rozwoju dla niego. Twierdzą, że dziecko bardziej niż terapii potrzebuje 'oddechu' i stymulacji domowej i szkolnej. Mówią, że właściwie sam pobyt w szkole wystarczy zamiast terapii, bo 'przecież inni uczniowie nie chodzą na terapię, a funkcjonują'... Przyznam, że pomimo dość znacznej pewności siebie poczułam lekką wątpliwość, gdyż syn bardzo chętnie uczestniczy w tych formach zajęć jakie mu proponuję. Nie jest tak, że przymusza się go do czegoś, zazwyczaj wszelkie zajęcia odbywają się w formie wspólnych działań, które są przepełnione zabawą. Bardzo proszę o poradę, opinię: czy istotnie taki rozkład zajęć, tak 'bogata' różnorodność stymulacji mogą niekorzystnie wpłynąć na rozwój i funkcjonowanie syna? Oczywiste jest, że jako rodzic chcę dla swojego dziecka jak najlepiej i nie oczekuję ślepego poparcia swoich działań. Dlatego bardzo proszę o poradę, by nie popaść w przesadę a wypośrodkować swoje działania terapeutyczne.

Pozdrawiam

KOBIETA ponad rok temu

Witam;)

Najbardziej efektywną terapią jest terapia prowadzona metodą poznawczo-behawioralną:) Można ją wykorzystać w domu do rozwijania samodzielności oraz w szkole ;)  Proszę porozmawiać z nauczycielami i poprosić ich o sformułowanie uwag dotyczących zachowania dziecka, wprost, ponieważ mogą mieć obiekcje do przejawianych przez dziecko zachowań i nie potrafią sobie z nimi poradzić, a sygnalizują coś innego;)

Jeśli dziecko chętnie uczestniczy w zajęciach  i jest w stanie pogodzić czas na naukę z czasem na basen itp. to nie widzę przeciwwskazań do kontynuowania terapii. Warto również zapewnić chłopcu czas wolny (z podpowiedziami spędzania go), aby mógł po prostu "pobyć dzieckiem";)

Pozdrawiam

0
Mgr Agata Majda Pedagogika, Olkusz
65 poziom zaufania

Witam
To co pani dla swojego dziecka robi jest imponujące i zapewne przyniesie efekty. Mało spotykam ostatnio tak świadomych rodziców. Jeśli chodzi o terapię to specjaliści möwią czasem o czterdziestu godzinach terapii tygodniowo. Tu odsyłam do atykułu Ewy Pisuli Efektywmość terapii i edukacji osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.
Z praktyki jednak mogę powiedzieć, że jak rodzic dba by dziecko oprócz zajęć szkolnych miało godzinę dodatkowej terapii dziennie to już jest dobrze. Zwłaszcza, że wiele godzin odbywa się na drodze gabinetów prywatnych i usług odpłatnych.
Uważam też, że czasem trzeba dać dziecku odpocząć od jakiś zajęć by potem móc do nich wrócić i zobaczyć postęp.
Powodzenia życzę i dużo dobreg!
Z pozdrowieniami AM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty