Interpretacja badań - czy to stres czy przewlekłe zapalenie trzustki?
Witam wszystkich, pytanie moje dotyczy problemów z trawieniem. Mam 28 lat, nie pale, nie biore narkotykow, od 16 do 24 roku zycia imprezowałem i piłem srednio raz w tyg. duzo alkoholu. Po 24 roku zycia okazyjnie alkohol, a od ostatniego pol roku całkowity stop. Od dziecka jestem wrazliwy i mam okresowe nasilenia nerwicy i hypochondri. Mianowicie w maju 2018 przez pare dni mialem zielone stolce a tuz po nich tłuszczowe. Zdecydowalem sie zrobic rozbudowane badania pod katem problemow z narzadami wew. : pełną morfologię, OB, alat, aspat, bilirubina calkowita, gamma GT, cholesterol (calkowity, HDL, nie HDL, LDL), trojglicerydy, glukoza, kreatynina eGFR, kwas moczowy, CRP, HBS antygen - niereaktywny - wszystkie powyzsze wyniki w normach, bez uwag. Za to a-amylaza : wynik za wysoki 138,2 (U/l) przy min. 22 do 80 max. Zaniepokoiło mnie to i nast. dnia zrobilem badania : a-amylaza : wynik za wysoki 102,4 (U/l) przy min 22 do 80 max, lipaza : wynik za wysoki 177 (U/l) przy min 0 do 67 max. Po tym zrobiłem USG jamy brzusznej i rezonans magnetyczny pod kątem w/w wynikow badan. Oba badania wyszly ok, bez uwag. 2tyg. potem w czerwcu badanie -amylaza i lipaza - wynik w normie. We wrzesniu znowu badanie : aspat, alat, bilirubina calkowita, gamma GT, glukoza, mocz - bez zmian i uwag, a-amylaza : wynik za wysoki 154,6 (U/l) przy min 22 do 80 max i lipaza : wynik za wysoki 456 (U/l) przy min 0 do 67 max
Następnego dnia zaniepokojony postanowiłem te badania wykonac jeszcze raz i tu dziwna sprawa :
- a-amylaza : wynik 66 (U/l) - w normie bez uwag
- lipaza : wynik 95 (U/l) - lekko podwyższona
Po tym zaniepokojony udałem się do gastroenterologa, Po obejrzeniu wynikow, przeprowadzeniu wywiadu i badania fizykalnego(po fizykalnym nie widział uwag i problemów) wykluczył OZT i PZT, zalecił leki Debretin, dietę lekkostrawną. Wskazał ewentualną przyczynę nadmiaru enzymów trzustkowych w postaci blokowania kanałów żółciowych i trzustkowych przez małe kamienie czy piasek. a po czasie uwalnianie ich pod ciśnieniem w narządach i powrót do normalnej pracy. Badaniem które w jego opinii pozostało mi tylko do zrobienia to ERCP lub EUS. Od roku ogólnie jestem w stresie, depresji(nasiliła się ostatnio). Pytanie czy to PZT, czy inna choroba układu trawienia czy powodem może być "paraliż" układu trawienia spowodowany stresem itp? Pozdrawiam i dziekuje za porady/wskazowki
Badanie krwi
Endoskopowa cholangiopankreatografia wsteczna
Rezonans magnetyczny
USG
USG jamy brzusznej
Depresja
Badanie bilirubiny
Rozmaz krwi obwodowej
Stres
Nerwica
Dieta lekkostrawna
Badanie podmiotowe
Przewlekłe zapalenie trzustki
Interna
Gastroenterologia
Hematologia
CRP
Bilirubina
Cholesterol
Dziecko
Stopy
Dieta
Narkotyki