Jak dużą rolę odgrywają geny?

Cała moja rodzina to osoby z nadwagą, ja też nie należę do szczupłych. Czy moje dzieci też są skazane na ciągłą walkę z nadmiarem kilogramów? Jak dużą rolę odgrywają tutaj geny?
ponad rok temu

Wpływ czynników środowiskowych, takich jak brak aktywności fizycznej i nadmierne spożycie energii, na rozwój otyłości jest niekwestionowany. Wśród innych przyczyn nadwagi wymienia się czynniki neurogenne (nowotwory, zmiany zapalne w ośrodkowym układzie nerwowym), psychiczne oraz zaburzenia endokrynologiczne (niedoczynność tarczycy, hiperinsulinizm). Badania przeprowadzone na myszach i bliźniętach jednojajowych wykazały, że otyłość może mieć również charakter rodzinny, a czynniki genetyczne mogą być odpowiedzialne za 30–80% jej przypadków. Od 1994 roku publikowana jest corocznie genetyczna mapa otyłości (Human obesity gene map), na której znajduje się ponad 300 potencjalnych genów związanych z występowaniem tego zaburzenia. Należy jednak pamiętać, że dopiero wspólny udział czynników genetycznych i środowiskowych powoduje otyłość. Dziedziczy się jedynie predyspozycję do otyłości, a nie samą chorobę. Nie warto zatem rezygnować z prowadzenia zdrowego trybu życia, obwiniając o stan swojego zdrowia wyłącznie geny, choć w rodzinach osób otyłych, gdzie kultywuje się podobny styl życia i dietę, może to być trudne. Jeśli jednak zadba Pani o prawidłowe nawyki żywieniowe swoich dzieci, odpowiednio zbilansowaną i urozmaiconą dietę oraz aktywność fizyczną, z pewnością unikną otyłości i jej dalszych powikłań.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jaka jest rola psychoterapeuty?

Witam! Jestem 22-letnią kobietą. Od 13 roku życia próbuję pokonać depresję. Korzystałam z pomocy psychiatrów, psychologów i psychoterapeutów. Od 9 lat nie widzę prawie żadnych postępów, wszystkiego się boję, ciągle gnębi mnie smutek i poczucie winy. Nie potrafię opanować płaczu ani zmusić się do wielu prostych czynności... Bardzo łatwo wpadam w panikę. Przez 7 lat brałam leki przeciw lękom i depresji. Moim największym problemem jest nieuzasadniony strach, który paraliżuje mnie do tego stopnia, że życie ucieka mi na bezczynności. Chciałabym się dowiedzieć, czego mogę oczekiwać od psychologa. Moje zmagania z depresją trwają już tyle lat, że zastanawiam się, czy z niej w ogóle można wyjść. Prosiłabym o wskazówki, jak powinna przebiegać prawidłowo prowadzona terapia. Z góry dziękuję za pomoc.
KOBIETA ponad rok temu

Witam Panią!

Każdy przypadek jest inny. Depresja jest ciężką chorobą i czasem potrafi ciągnąć się latami. Co więcej często współwystępuje z innymi zaburzeniami. Dlatego odpowiednie leczenie powinno być uzależnione od dokładnej i kompleksowej diagnozy. Zdarza się, że pacjent leczy się latami bez skutku, gdyż nigdy nie został właściwie zdiagnozowany.

Na odległość nie mam możliwości postawienia diagnozy. Opieram się wyłącznie na Pani skrótowym opisie, dlatego jedyne co mogę doradzić, to wizytę u innego psychoterapeuty, w celu zweryfikowania diagnozy. Polecałabym terapeutę pracującego w nurcie poznawczo-behawioralnym. Efekty terapii poznawczo-behawioralnej są mierzalne, dzięki temu pacjent zyskuje wgląd w postęp leczenia.

Każda terapia wygląda inaczej, w zależności od nurtu, w jakim pracuje dany terapeuta, dlatego nie jest możliwe podanie opisu prawidłowo prowadzonej terapii. Terapia powinna przynosić poprawę funkcjonowania pacjenta. Jeśli jest inaczej, przyczyn można szukać m.in. w złej diagnostyce, złożoności danego zaburzenia i jego komplikacjach, indywidualnych cechach pacjenta, niekompetencji terapeuty lub nieodpowiednio dobranym nurcie terapeutycznym.

Pozdrawiam!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Co to jest gen protombiny?

Dzień dobry! Po śmierci dziecka po porodzie (wzorowa ciąża) i masywnej zakrzepicy po porodzie zlecono mi badania genetyczne, z których wyszło niedobór białka S oraz mutacja V Leiden. Zrobiłam też inne badania jak antytrombina III, która jest w porządku. Mam pytanie, bo lekarka zleciła mi gen protombiny? Co to jest? Czy to jest to samo co antytrombina III. Pytam, bo wszystkie badania są dosyć drogie, a wolę wiedzieć, czy to mam robić czy nie.
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty