Witam,
wskazane jest dla Pana wsparcie psychoterapeutyczne, w paradygmacie poznawczo - behawioralnym.
Pozdrawiam serdecznie
Witam Pana, czasem jest tak, że dziwne myśli przychodzą i powodują lęki lub inne nieprzyjemne emocje. Lęk przed przyszłością może się pojawiać - bardziej lub mniej nasilony. Często jest to związane z tym, co nas spotyka w życiu. Różne wydarzenia powodują, że boimy się o siebie, o to, jak sobie poradzimy, czy coś złego nas nie spotka. Może być to też wynikiem różnych refleksji np. natury egzystencjalnej i wiąże się z dojrzewaniem osobowości. Nawet jeśli nasze samopoczucie przypomina stan depresyjny, to nie zawsze jest to depresja i nie zawsze trzeba ją leczyć. Stany takie też są potrzebne, aby pomyśleć więcej nad naszym życiem, nad relacjami jakie tworzymy, nad przyszłością lub o przeszłości. Warto aby porozmawiał Pan z kimś zaufanym – to da Panu ulgę oraz porównanie, jak to jest u innej osoby. Można również skorzystać z profesjonalnej pomocy i porozmawiać z psychoterapeutą, co spowoduje rozwianie Pana wątpliwości co do stanu, w którym Pan jest obecnie. Ważne jest to, że ma Pan swoje pasje i nie rezygnuje z nich – to dostarcza przyjemne przeżycia - przeciwwagę do tych niemiłych. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak leczyć ciągły lęk i strach u 19-latki? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Co oznacza ciągły nieuzasadniony lęk? – odpowiada Mgr Piotr Jan Antoniak
- Jak leczyć strach przed wyjściem z domu? – odpowiada Mgr Beata Bystranowska
- Czy strach i lęk z czasem miną? – odpowiada Mgr Dorota Nowacka
- Nerwowość, strach i lęki u 23-latka – odpowiada Mgr Dorota Szykulska-Paprocka
- Jak leczyć ten lęk przed wychodzeniem z domu? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Lęk i strach przed wojną – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska
- Jak poradzić sobie ze strachem przed zawałem? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Atak lęku i strach o zdrowie – odpowiada Mgr Danuta Michalczyk
- Lęk przed konkretną osobą – odpowiada dr n. med. Katarzyna Niewińska