Witam serdecznie,
Możesz pomóc swojemu chłopakowi, jednak w pierwszej kolejności powinnaś zabezpieczyć siebie, aby nie wpaść we współuzależnienie. Nie istnieje jedyny prawidłowy sposób postępowania z osobą uzależnioną od hazardu, jednak jest kilka zasad, których należy przestrzegać. Nie powinnaś go kontrolować, regulować jego długów, grozić ani szantażować. Unikaj również tłumaczenia go przed innymi osobami i wybaczania zachowań nie do zaakceptowania.
Pytasz czy powinnaś wyrażać swoje uczucia - tak. Powinnaś postarać się być autentyczna w ich wyrażaniu oraz w wyrażaniu swoich potrzeb. Jednak rób to w konstruktywny sposób - bez oceniania i wartościowania.
Wspólnie z chłopakiem zastanówcie się, czego właściwie on poszukuje w hazardzie - wrażeń, odprężenia, czy może hazard zaspokaja jakieś inne jego potrzeby. Kiedy już odpowiecie na to pytanie, warto zorganizować Twojemu chłopakowi wolny czas - wybrać zajęcie, które zaspokoi potrzeby realizowane do tej pory przez hazard.
I oczywiście warto, żeby Twój chłopak zdecydował się na terapię uzależnień.
Pozdrawiam

WITAJ,
hazard to uzależnienie, a uzależnienie to choroba, która trzeba leczyć z pomocą specjalisty (terapeuty uzależnień). Ludzie, którzy są od czegoś uzależnieni, znajdują w tym ucieczkę od jakiejś trudności lub sposób na odczucie pewnych emocji np. satysfakcji, zadowolenia, szczęścia. Terapia pozwala pacjentowi, ustalić mechanizmy uzależnienia. W terapii również, pacjent uczy się jak inaczej zaspokoić potrzeby, które dotąd realizowane były poprzez nałóg.
Proszę również pamiętać, że bardzo łatwo stać się osobą współuzależnioną jeśli z osobą uzależnioną łączy nas bliska relacja emocjonalna. Osoba współuzależniona to taka, która swoim zachowaniem wspiera osobę uzależnioną w nałogu np. kryje ją przed rodziną, tłumaczy, spłaca długi. W sytuacji przez Panią opisaną, należy otwarcie mówić o problemie, nie zgadzać się z uzależnieniem, stawiać konkretne warunki, nie ponosić konsekwencji za chłopaka. Proszę zdecydowanie mówić o tym, że nie będzie Pani jak coraz bardziej pogrąża się w nałogu, ale zamierza Pani go wspierać w leczeniu, gdyż jest dla Pani bardzo ważny.
Pozdrawiam i życzę dużo siły.

Hazard to być może najgorsze uzależnienie, bo można stracić wszystko w jedną noc...
Inne uzależnienia wykańczają człowieka wolniej, zwykle przez lata.
Wymaga to intensywnego leczenia i konsekwencji otoczenia.
Pomoc i bycie obok hazardzisty to bardzo bardzo trudne wyzwanie.
Fiodor Dostojewski, światowej sławy pisarz, miał w swoim życiu wiele kobiet, które liczyły, że miłością Go wyleczą z hazardu...
Bywał często bez grosza i z długami, ale ratowały Go od '"utonięcia" następne wynagrodzenia z książek, ale nie wygrane!
Efekty leczenia hazardzistów nie są zadawalające, niestety.
W każdej chwili można liczyć się z nawrotem autodestrukcyjnych zachowań.
Generalnie lepiej omijać kasyna z daleka, bo nikt nie wie, czy nie ma ukrytych skłonności...
Ludzie są zapraszani do kasyn, pozwala się im coś wygrać...
Jest to często skuteczna pułapka.
W dzisiejszych czasach komplikuje sprawę internet, dostępność hazardu jest większa...
Pozdrawiam. JW