Jak mogę leczyć te zaburzenia odżywiania?

Dzień dobry, Od 2011 roku cięrpię na zaburzenia odżywania oraz depresję (czasami depresja ma "przestój"). Leczyłam się u psychiatry, chodziłam na terapię do psychologa oraz do ośrodka. Ostatnimi czasy czułam się coraz gorzej, po 2 miesiącach przerwy powróciło obsesyjne myślenie o jedzeniu, udawanie, że jem (krojenie jedzenia na małe kawałki, przesuwanie go na talerzu itp), oddawanie jedzenia znajomym w pracy pod pretekstem, że jestem najedzona, unikanie spotkań ze znajomymi gdzie mogłoby się pojawić jedzenie, obsesyjne sprawdzanie w łazience, czy nie przytyłam (łapanie się przed lustrem za brzuch, ważenie się, oglądanie dokładne twarzy). Doszło do tego, że wróciła mi depresja, bezsenne noce. Zapisałam się ponownie na terapię (okolo 2,5 miesiąca temu) oraz do psychiatry. Psychiatra przepisał mi lek na depresję - wykupiłam receptę ale już tydzień leży na półce... Myśl o tym, że mogłabym od niego przytyć jest przygniatająca. Co chwilę płaczę, myślę o tym, że przytyłam na kwarantannie. Mój chłopak zawsze mnie wspierał ale ostatnio "już nie może tego słuchać" - mówi, ze jestem nieobecna, że cały czas o tym mówię, nawet gdy rozmawiamy o polityce kończy się na rozmowie o mnie... Aktualnie ważę 52,5 kg przy 176 cm wzrostu (wiek23), miesiąc temu było to 50,6kg... Jak o tym myślę łzy napływają mi do oczu. Co chwilę oglądam zdjęcia np. sprzed roku, pół roku gdzie ważyłam 49,8 kg... Bardzo przeżywam to, że nie mogę pójść biegać... Pracuję zdalnie. Zauważyłam, że w ogóle nie mogę skoncentrować się na pracy. To działo się już jak byłam w biurze, rozważałam wtedy urlop. Niestety nie mam teraz takiej możliwości. Czy powinnam zgłosić się z tym do mojego lekarza i zpytać o ewentualne zwolnienie z pracy? Boję się, że jeżeli pójdę na zwolnienie to zwolnią mnie z pracy, ale jeżeli będę dalej pracować w taki sposób... Również mi to grozi. Nie wiem co mam zrobić, proszę o radę. P.S.: Od końca września gdy wróciłam z ponad dwóch tygodniowych wakacji czułam się lepiej przez około 1,5 miesiąca. Pogorszyło się gdy wyjechałam na zorganizowaną wycieczkę (około 300 osób) do Włoszech na początku grudnia.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Niestety opisane przez Panią objawy wskazują na jadłowstręt psychiczny. Zalecam jak najszybszy powrót do psychoterapii, gdyż nieleczona choroba może postępować prowadząc do zupełnego wyniszczenia organizmu. Niestety przy zbyt niskokalorycznej i niskoodżywczej diecie i długo utrzymującym się deficycie energetycznym, często pojawiają się problemy z koncentracją oraz ze snem oraz depresja i wahanie nastroju. Konieczna może też być terapia u dietetyka, który ustali dla Pani prawidłowy jadłospis odżywczy. Jeśli chodzi o leki przeciwdepresyjne, to nie zwiększają one masy ciała, a jeżeli Pani psychiatra je zalecił, to tylko by Pani pomóc.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty